Pająk małpa łamie rękę, a następnie trzeba podjąć drastyczną decyzję

Melbourne (Floryda/USA) - Smutne wieści z Brevard Zoo w amerykańskim stanie Floryda: Młoda małpa pająk zraniła się w rękę tak poważnie, że trzeba było ją amputować.

Sully niestety stracił jedną rękę z powodu kontuzji.
Sully niestety stracił jedną rękę z powodu kontuzji.  © Screenshot/Facebook/Brevard Zoo

W zeszłą środę Sully wbił rękę w ogrodzenie i nie był w stanie samodzielnie jej wyciągnąć. Kiedy opiekunowie zwierząt zdali sobie z tego sprawę, natychmiast pospieszyli mu z pomocą i przecięli ogrodzenie, aby go uwolnić.

Pomimo szybkiej akcji ratunkowej, zdjęcia rentgenowskie wykazały, że ramię małpy nie było w dobrym stanie.

Była złamana tuż przy łokciu i przywrócenie jej funkcji wydawało się niemal niemożliwe - weterynarze oszacowali jej mobilność na maksymalnie dziesięć procent.

Leczenie wiązałoby się również z długotrwałym bólem i wysokim ryzykiem dalszych obrażeń.

Sully wkrótce będzie mógł wrócić do grupy małp pająków. Ostatnio pojawiło się tam nawet potomstwo.
Sully wkrótce będzie mógł wrócić do grupy małp pająków. Ostatnio pojawiło się tam nawet potomstwo.  © Montage: Screenshot/Instagram/brevardzoo

Ramię musiało zostać usunięte

Po dokładnym rozważeniu zespół medyczny zdecydował się zatem na całkowitą amputację ramienia. "Ze względu na jego wiek, gojenie i adaptacja do braku kończyny prawdopodobnie będzie szybka" - wyjaśnił weterynarz dr Zachariah.

Szanse Sully'ego są szczególnie duże, ponieważ oprócz rąk i nóg pająki mają chwytny ogon, który zapewnia im dodatkowe wsparcie. Miejmy nadzieję, że wkrótce wyzdrowieje i będzie mógł ponownie dołączyć do swojej grupy.