„Zgiełk tutaj wyraźnie go przytłacza”: Jambo po prostu sprawia, że schronisko dla zwierząt płacze.

Eilenburg – Wszystkiemu stresowi w schronisku dla zwierząt w Eilenburgu nie wytrzymuje już dłużej. Rhodesian Ridgeback Jambo pilnie potrzebuje nowego domu.

Dziesięcioletni Jambo nie wytrzymuje pobytu w schronisku. Brakuje mu osoby, na którą może liczyć.
Dziesięcioletni Jambo nie wytrzymuje pobytu w schronisku. Brakuje mu osoby, na którą może liczyć.  © Bildmontage: Facebook/Tierheim Eilenburg

Pod koniec października Jambo trafił do schroniska w Eilenburgu po interwencji weterynarii.

Od tego czasu dziesięcioletni ma trudności z przystosowaniem się do nowego otoczenia: „Zgiełk tutaj wyraźnie go przytłacza”, relacjonują wolontariusze na Facebooku .

Wciąż szczeka, bo brakuje mu bliskości, spokoju i stałej osoby opiekuńczej. Dlatego schronisko pilnie poszukuje nowego domu dla tego wrażliwego psa.

Właściciele Jambo oczekują stabilnego otoczenia z ludźmi, którzy z odrobiną cierpliwości i doświadczenia w opiece nad psami będą mogli mu pomóc.

Jambo jest czystościowy, dogaduje się zarówno z psami, jak i kotami i bardzo chce się przyjąć. To, jak długo może pozostawać sam, będzie wymagało ćwiczeń w nowym domu.

„Dla Jambo szukamy miejsca, w którym będzie mógł odpocząć – czy to domu z ogrodem, czy odpowiedniego mieszkania, ważny jest spokojny codzienny rytm i przestrzeń do osiedlenia się”, mówią opiekunowie.

Jeśli chcecie poznać tego delikatnego olbrzyma, skontaktujcie się ze schroniskiem w Eilenburgu. Wszystkie dane kontaktowe znajdziecie na stronie internetowej schroniska.