Zdumienie na wakacyjnej wyspie: meduzy zalewają plażę

Port de Sóller (Majorka/Hiszpania) - W tej chwili odwiedzający małe miasteczko na Majorce , którzy lubią pływać, doświadczają niebieskiego cudu. Miliony maleńkich parzydełkowców wypłynęły na plażę praktycznie z dnia na dzień.

W ostatnią sobotę rano odwiedzający plażę byli zdumieni, gdy znaleźli niezliczone meduzy żaglowe.
W ostatnią sobotę rano odwiedzający plażę byli zdumieni, gdy znaleźli niezliczone meduzy żaglowe.  © Screenshot: facebook.com/jakebullit

Jak donosi"Mallorca Magazin", ciekawy spektakl przyrodniczy miał miejsce w ostatnią sobotę rano w Port de Sóller, małej wiosce w północno-zachodniej części tej wakacyjnej wyspy.

To, co na pierwszy rzut oka wygląda jak gęsty, niebieski dywan małży lub kamieni, jest w rzeczywistości ogromną kolekcją tak zwanych meduz żaglowych . Jednak w przeciwieństwie do niektórych swoich krewnych, meduza żaglowa nie jest pojedynczym zwierzęciem, ale grupą wielu małych polipów, które połączyły się i żyją teraz jako jedna jednostka.

To właśnie te małe zwierzęta zostały prawdopodobnie wyrzucone na plażę przez silną falę w ostatnich dniach. Małe parzydełkowce nie stanowią żadnego zagrożenia - ich trucizna jest całkowicie nieszkodliwa dla ludzi. Według ekspertów, wyrzucanie zwierząt na brzeg o tej porze roku nie jest niczym niezwykłym. Niemniej jednak masa zwierząt powoduje inny problem.

Jeśli meduzy nie zostaną usunięte z plaż, zaczynają gnić, co przyciąga owady i inne zwierzęta, a także nieprzyjemny zapach.

Przy odrobinie wyobraźni małe meduzy żaglowe wyglądają trochę jak małe żaglówki.
Przy odrobinie wyobraźni małe meduzy żaglowe wyglądają trochę jak małe żaglówki.  © Screenshot: facebook.com/jakebullit

Miejscowi nazywają pływające meduzy "łodziami św. Piotra".

Mieszkańcy wyspy są już zaznajomieni z tymi małymi zwierzętami, ponieważ często można je spotkać na plaży lub na otwartym morzu. Na wyspie noszą one przydomek "Barquetes de Sant Pere", co tłumaczy się jako "łodzie Świętego Piotra".

Nazwa ta została im nadana ze względu na ich charakterystyczną "płetwę grzbietową", która bardzo przypomina żagiel statku.