Trzy syberyjskie tygryski w Serengeti‑Parku: urodziny, ale zachować ostrożność.

Od Leonarda Fischera

Hodenhagen – Tygrysica Anastasia urodziła w Serengeti-Park w Niedersachsen trzy małe syberyjskie tygrysy.

Trójaczki mają już prawie osiem tygodni.
Trójaczki mają już prawie osiem tygodni.  © -/Serengeti-Park Hodenhagen/dpa -

Obecnie trójaczki mają już około ośmiu tygodni i według informacji z parku rozwijają się wspaniale. „Anastasia jest kochającą i opiekuńczą matką, która dobrze dba o swoje maleństwa” – przekazał park rozrywki w Hodenhagen.

Według komunikatu młode przyszedły na świat w nocy z 23 na 24 września. Ojcem jest sześciolatkowy kot Nanu. Dla pary tygrysów jest to już drugie potomstwo: w 2023 roku urodziły się bliźniaki.

Mimo doświadczenia ośmioletniej tygrysicy zespół zachował szczególną ostrożność w pierwszych tygodniach, jak podano. Tylko kilku pracowników weszło do domu tygrysów – i to wyłącznie w niezbędnych sytuacjach.

Według parku należy unikać wszelkich niepotrzebnych zakłóceń, aby matka mogła spokojnie opiekować się swoimi młodymi.

Noworodki tygrysów: odwiedzający muszą jeszcze poczekać

Tygrysica Anastazja jest już dumną matką swojego potomstwa. (Zdjęcie archiwalne)
Tygrysica Anastazja jest już dumną matką swojego potomstwa. (Zdjęcie archiwalne)  © Philipp Schulze/dpa

Pierwsze badania weterynarzy zoo potwierdziły, że trzy małe tygrysy są w dobrym stanie. Wiadomo już także ich płeć: to jeden samiec i dwie samice. Zanim odwiedzający będą mogli obserwować trojaczki w otoczeniu zewnętrznym, minie jeszcze kilka tygodni. To zależy w dużej mierze od pogody.

Sibirski tygrys jest uważany za największego żyjącego kota na świecie. Na Czerwonej Liście Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) znajduje się w kategorii „silnie zagrożony”. Właściciel parku, Fabrizio Sepe, jest więc „szczególnie dumny z naszego drugiego wspaniałego sukcesu hodowlanego sibirskiego tygrysa!”

Sibiryjskie tygrysy żyją na wolności w zimnych regionach wschodniej Rosji oraz przyległym północno-wschodnim Chinach. Ich naturalny siedlisko stanowi dziś zaledwie ułamek pierwotnego obszaru.

W latach czterdziestych populacja dzika została zdziesiątkowana przez polowania i niszczenie siedlisk, pozostawiając jedynie kilka tuzinów osobników. Intensywne działania ochronne spowodowały, że od tego czasu liczebność dzikich tygrysów wzrosła do około 500 osobników.