Samica rysia „Rikki” ma w Harzu zadbać o potomstwo.

Od Simona Kremera

Wernigerode – W ramach osiedlania ryśi po niecałym roku planowania do Harzu przybyła nowa samica tego drapieżnika.

Po czterech tygodniach kwarantanny pantera wchodzi do otwartego wybiegu w parku narodowym przy klifie Kruków. (Zdjęcie archiwalne)
Po czterech tygodniach kwarantanny pantera wchodzi do otwartego wybiegu w parku narodowym przy klifie Kruków. (Zdjęcie archiwalne)  © Martin Schutt/dpa

Luchsin Rikki, według informacji z Parku Narodowego Harz, pochodzi z Ukrainy i po czterotygodniowej kwarantannie ma wprowadzić się do wybiegu w parku przy skałach Kruków w Dolnej Saksonii .

Tam ma w ramach europejskiego programu ochrony rozmnażać potomstwo.

Z Rikki para hodowlana w Parku Narodowym Harz jest kompletna, podano. W sierpniu do Harzu przybył już samiec ze Szwajcarii.

„To nie jest łatwe zadanie, aby stworzyć parę hodowlaną,” mówi harzowski ekspert od łasic, Ole Anders. Samice są w europejskim programie hodowlanym niezwykle rzadkie. „Prawie wszystkie są już związane w innych parach.”

Rikki przybywa z zoo w Kijowie, pochodząc z parku narodowego, i ma siedem lat. Do tej pory nie miała potomstwa. Z powodu wojny na Ukrainie transport był niezwykle trudny.