Timmy stracił wszystko: kto spełni ostatnie życzenie starego psa?
Hamburg - Serca lecią do starego psa jak magnes. Jeszcze nie udało mu się znaleźć domu. Kto da Timmy'emu szansę?
Starego drzewa nie przesadza się, mówi przysłowie. Czy Timmy zgodziłby się na przeprowadzkę do hamburskiego schroniska przy Süderstraße, nie wiadomo. Jedno jest pewne – starszy pies z pewnością ucieszyłby się z kolejnej przeprowadzki – do swojego na zawsze domu.
Choć opiekunowie fundacji ochrony zwierząt są bardzo troskliwi, nie są w stanie zaspokoić potrzeby pieszczot Dobermana przy tak wielu futrzastych podopiecznych.
A to mimo że starszy pan podbił serca wszystkich miłośników zwierząt w mgnieniu oka. Dwanaście‑letni pies trafił do schroniska jako zabezpieczenie. Niezależnie od tego, co wydarzyło się w jego poprzednim domu, jego miłość do ludzi pozostaje niezmienna.
Pies ważący około 32 kilogramy nie przepuszcza żadnej okazji do pieszczoty, czasem domaga się jej nawet natarczywie i zrzędzi, gdy zostaje jej odmówiona.
Timmy jest w niektóre dni jak tornado.
Samotność nie przypada psu do gustu tak samo, jak nie lubi on wymuszonych pieszczot, ponieważ ma bardzo silną więź z ludźmi. Timmy szybko przyzwyczaił się do codzienności w schronisku, ale przy kolejnej przeprowadzce problem może znów się nasilić.
U tego dobermana wykryto szmer serca, który jak dotąd nie wymaga leczenia, a w niektóre dni nie widać wcale, że jest starszy. Wtedy „dziadek” zamienia się w huragan i zachowuje się jak szczeniak.
Z innymi psami radzi sobie dobrze. Na Süderstraße w ciągu dnia biega w mieszanej grupie psów. Dlatego nie powinno być problemu, jeśli będzie musiał dzielić nowe miejsce z innym psem.
Jeśli chcesz dać temu czarującemu psu dom, znajdziesz szczegółowy opis i dane kontaktowe na hamburger-tierschutzverein.de.