Szczeniak Goldendoodle po raz pierwszy spotyka dziecko: to, co widzi mama, porusza jej serce
Ohio (USA) - Kiedy szczeniak pewnej rodziny z USA spotkał dziecko, które miało zaledwie kilka miesięcy, był to podwójny pierwszy raz. Zdjęcia z tej wyjątkowej chwili zachwyciły już tysiące użytkowników.
Mama małego chłopca, która zawodowo hoduje Goldendoodles w Ohio , była właśnie w trakcie robienia zdjęć miotu swojego psa Daisy, gdy nagle usłyszała cichy chichot.
"Zawsze wyprowadzałam dwa szczeniaki w tym samym czasie, jednego w koszyku, a drugiego na podłodze", wspomina właścicielka profilu na Instagramie "Sweet Magnolia Goldendoodles". "Kiedy się odwróciłam, zobaczyłam Lucky Charm przytulonego do mojego czteromiesięcznego dziecka".
Mały Lucky Charm był również małym szczeniakiem z najnowszego miotu Daisy i miał zostać wkrótce umieszczony. Ale zamiast kamery, słodki czworonożny przyjaciel miał oczy tylko dla czteromiesięcznego dziecka, które leżało na podłodze na kocu.
Na filmie widać, jak szczeniak nieustraszenie przytula się do dziecka , merdając ogonem, wyciskając kilka mokrych pocałunków na jego twarzy i pozwalając chłopcu wziąć go w ramiona. Samo dziecko również wydaje się cieszyć ze spotkania i uśmiecha się radośnie, gdy z ciekawością bada futro zwierzęcia.
Mama dziecka wyjaśnia w klipie, że był to pierwszy raz, kiedy jej syn spotkał psa. I odwrotnie, było to pierwsze spotkanie Lucky Charm z dzieckiem.
Urocze wideo pokazuje spotkanie szczeniaka i dziecka
Suka jest adoptowana
"Trudno mi uwierzyć, że udało mi się uchwycić tak słodki moment 🥲", mówi szczęśliwa Amerykanka. Opisuje więź między dzieckiem a szczeniakiem jako "słodką" i "niewinną" jednocześnie. Dla niej ta chwila jest potwierdzeniem, że pomimo wielu uprzedzeń, Goldendoodle mogą być dobrymi psami rodzinnymi.
W momencie nagrywania filmu miała nadzieję, że Lucky Charm zostanie umieszczony w rodzinie, która również ma dziecko. I jej życzenie się spełniło.
Kilka dni po opublikowaniu filmu, który obejrzano ponad 80 000 razy, pies został adoptowany przez rodzinę z dzieckiem.
"Stracili swojego psa rodzinnego w styczniu, dokładnie w dniu jej narodzin, i wiedzieli, że tak miało być" - mówi hodowca. "Czasami gwiazdy ustawiają się w jednej linii i wszystko układa się na swoim miejscu. ❤️"