Smutny husky: Schronisko dla zwierząt opiekuje się przestraszonym psem, ale wszelka pomoc zawodzi
Carson (USA) - Ghost był znany jako najbardziej skryty pies w całym schronisku. Ten husky w dużej mierze odizolował się od ludzi i psów - ale potem jego historia stała się wirusowa.
Ghost został znaleziony jako bezpański na ulicy i był wyraźnie zdenerwowany, gdy przybył do Carson Animal Shelter w Kalifornii. Husky sprawiał wrażenie bardzo niespokojnego i wycofanego.
Pomimo wysiłków personelu, aby mu pomóc, stan psa początkowo nie poprawiał się.
Wolontariuszka schroniska Jan Vega powiedziała Newsweekowi: "Nie jadł w ciągu dnia, tylko skubał jedzenie, gdy gasły światła. Jedna z naszych wolontariuszek siedziała z nim w jego budce przez kilka dni. Puszczała mu łagodną muzykę, przynosiła smakołyki i rozmawiała z nim, ale nic nie pomagało".
Ghost spędzał większość czasu odizolowany w kącie swojej budy i nie wykazywał zainteresowania otaczającymi go ludźmi. Pewnego dnia Jan zabrała Ghosta na spacer, ale pies zamarzł i schował się za krzakiem - w końcu trzeba było go zanieść z powrotem. "To było takie smutne" - powiedziała Jan.
Mając nadzieję na uzyskanie pomocy, schronisko podzieliło się historią Ghosta na TikTok .
Smutny husky staje się wirusowy na TikTok - i otrzymuje pomoc
Z 5,9 milionami wyświetleń i ponad 760 000 polubień, wideo TikTok stało się wirusowe. Wiele osób było poruszonych historią zastraszonego psa i chciało dowiedzieć się więcej.
Organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt "Shadow Husky Rescue" również dowiedziała się o Ghost i zaoferowała swoją pomoc.
"Wspólnie udało nam się znaleźć wspaniałą rodzinę zastępczą, która była w stanie od razu go przyjąć" - powiedziała Jan. "Jego nowy właściciel ma duże doświadczenie z psami i robi wszystko bardzo powoli. Ghost może zrelaksować się w ciszy i spokoju, zanim zostanie wypuszczony z innymi psami. Ma dla niego osobny pokój, w którym spędza większość dnia".
Uważa się, że Ghost mógł być w przeszłości maltretowany, co wyjaśniałoby jego silny niepokój. Niezależnie od tego, co się stało, Jan i jej koledzy z kampanii są zachwyceni, że udało im się wykorzystać media społecznościowe do znacznej poprawy życia słodkiego husky.