Rozdzierające serce: Pies umiera - ale jego właściciel otrzymuje ostatnią wiadomość

USA - Kiedy kobieta zdała sobie sprawę, że jej pies umiera, chciała znów być blisko niego - więc zleciła jasnowidzowi odczytanie jego myśli.

Shea McCracken (28) i jej pies Bosley byli ze sobą głęboko związani.
Shea McCracken (28) i jej pies Bosley byli ze sobą głęboko związani.  © Screenshots/TiKTok/@shealikethebutterr
Shea McCracken (28) z amerykańskiego stanu Kalifornia i jej pies Bosley mieli głęboką więź.

Jak donosi People, u futrzanego przyjaciela zdiagnozowano problem z sercem, gdy miał zaledwie cztery miesiące, co oznaczało wyboisty początek jego życia.

Ale Bosley nigdy się nie poddał - był nawet w stanie prowadzić mniej lub bardziej beztroskie życie przez całe dwanaście lat.

W ostatnich tygodniach 28-letnia studentka psychologii zauważyła jednak zmianę w jego zachowaniu. Dwunastoletni basset z trudem wspinał się po schodach i musiał być noszony.

Shea zdała sobie sprawę, że ostatnie dni jej czworonożnego przyjaciela są bliskie. Po konsultacji z weterynarzem w końcu zdecydowała się go uśpić.

Dwa dni przed wizytą, film na TikTok podsunął jej pomysł zatrudnienia jasnowidza, aby dowiedzieć się więcej o myślach i uczuciach jej psa .

Szybko zaczęła szukać jasnowidza, ponieważ nie zostało jej zbyt wiele czasu. Po kilku niepowodzeniach odkryła stronę internetową Danieli. Po wymianie kilku wiadomości rozpoczęła się sesja.

Wróżka odczytuje myśli psa Bosleya

Ostatnie myśli psa Bosleya zostały odczytane przez wróżbitę.
Ostatnie myśli psa Bosleya zostały odczytane przez wróżbitę.  © Screenshots/TiKTok/@shealikethebutterr

I rzeczywiście, jasnowidz był w stanie powiedzieć Shea rzeczy, które głęboko ją poruszyły. Mówiła o tym, że Bosley odczuwał ból, że był bardzo zmęczony i chciał przeprosić za swój bałagan.

"Była bardzo empatyczna i nie trafiła we wszystko dobrze - ale chcieliśmy jej wierzyć" - powiedziała Shea.

28-latek nagrał całą sesję i wkrótce potem opublikował film na TikTok, który szybko zyskał ponad 1,6 miliona kliknięć.

W komentarzach niektórzy użytkownicy dzielili się również własnymi doświadczeniami, co było tylko kolejnym potwierdzeniem dla studentki, że zrobiła wszystko dobrze.

"Cieszę się, że to zrobiliśmy [...] i że zobaczymy go ponownie w innym życiu. Wiem, że zobaczę ducha Bosleya ponownie we wszystkich moich życiach" - dodała.

Zaledwie kilka godzin po sesji czworonożny przyjaciel odszedł spokojnie.

"Jestem również bardzo szczęśliwa, że Bosley miał to wyjątkowe pożegnanie, a tysiące ludzi życzyło mu spokoju. Wiem, że czuje tę miłość" - powiedziała Shea.