Pies wraca do schroniska wkrótce po adopcji: jego reakcja nie pozostawia nikogo obojętnym

West Valley City (USA) - Szczęśliwe zakończenie Remingtona było w zasięgu ręki, gdy owczarek niemiecki został adoptowany przez rodzinę nieco ponad miesiąc temu. Ale potem czworonożny przyjaciel został nagle zwrócony do schroniska dla zwierząt. Los zwierzęcia był bolesny nie tylko dla pracowników schroniska. Z tego powodu opiekun pokazuje teraz, jak źle jest dla zwierząt, gdy są zwracane.

Starszy pies "Remington" (8) wrócił do schroniska wkrótce po adopcji. Po powrocie czworonożny przyjaciel był w bardzo złym stanie psychicznym.
Starszy pies "Remington" (8) wrócił do schroniska wkrótce po adopcji. Po powrocie czworonożny przyjaciel był w bardzo złym stanie psychicznym.  © Bildmontage/Screenshot/Instagram/westvalleyanimalservices

"Kiedy zdała sobie sprawę z tego, co się dzieje, głośno płakała w holu", wspomina opiekunka na Instagramie . "Uspokojenie się zajęło jej ponad godzinę".

Pracownicy ośrodka w amerykańskim stanie Utah zrobili wszystko, co w ich mocy, by ją pocieszyć, ale Remington była głęboko zasmucona. "Po prostu tam leżała" - kontynuował członek personelu. "Jej głowa spoczywała na zabawkowej kaczce i nie ruszała się... Moje serce było złamane".

Na filmie widać owczarka niemieckiego leżącego niemal apatycznie na podłodze, z oczami wpatrzonymi w przestrzeń. Widać, że zwierzę straciło wszelką nadzieję na lepsze życie.

A jej opiekun ma jeszcze więcej obaw: Jeszcze zanim została adoptowana, pies już pokazywał obroże kennelowe i to, co jest znane jako "kennel spinning", zjawisko występujące u zestresowanych lub niespokojnych zwierząt, które są trzymane w hodowli przez długi czas. "Jestem pewien, że wkrótce znów zacznie to robić".

Suka jest "złamana" po powrocie do schroniska

Pies pasterski z trudem radzi sobie z powrotem do domu.
Pies pasterski z trudem radzi sobie z powrotem do domu.  © Bildmontage/Screenshot/Instagram/westvalleyanimalservices

Remington byłby "piękną starą duszą, która naprawdę potrzebuje tylko trochę cierpliwości i miłości", czytamy dalej w artykule. Od czasu powrotu pies był "niepocieszony" i "załamany".

W jej zaawansowanym wieku po prostu nie zasługiwała na to, by utknąć w schronisku dla zwierząt. Dlatego też mamy nadzieję, że wzruszające wideo na Instagramie przyciągnie wystarczającą uwagę, aby znaleźć odpowiednią rodzinę dla psa.

Na szczęście klip osiągnął już ponad osiem milionów wyświetleń, a w sekcji komentarzy pojawiło się już kilka zainteresowanych stron.

Być może tym razem los będzie dla Remington łaskawy i w końcu odnajdzie szczęście.