Pani jest dumna z tego, jak dobrze golden retriever dogaduje się z małą owieczką: Ale potem pokazuje swoje prawdziwe oblicze
Północna Walia (Wielka Brytania) - Kiedy jego właścicielka zobaczyła go w takim stanie, jej serce się roztopiło. Ale golden retriever Bailey wkrótce miał pokazać inną stronę siebie - taką, która teraz wywołuje łzy śmiechu.
Samiec z północnej Walii w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy w życiu spotkał jagnięta i owce około cztery lata temu. Kathrine Jensen przeprowadziła się z psem do domu, w którym do dziś mieszka pasterz.
W wywiadzie dla Newsweeka w tym tygodniu, właścicielka psa powiedziała o pierwszym spotkaniu tych niepodobnych do siebie zwierząt: "Był nimi bardzo zafascynowany i po prostu usiadł obok ogrodzenia i wpatrywał się w nie przez wieki".
To, co początkowo wydawało się tak błogie, wkrótce zmieniło się w coś zupełnie przeciwnego. "Myślę, że on myśli, że owce i jagnięta to psy i chce się z nimi bawić" - wyjaśnił Jensen.
Co to dokładnie oznacza, można zobaczyć na ciekawym filmie na TikTok. Bailey pokazuje w nim, z czego jeszcze jest zrobiony.
Wideo TikTok pokazuje zabawny zwrot akcji
Jak mogłoby być inaczej w przypadku figlarnego psa: po spokoju następuje burza. Bailey, który właśnie obserwował jagnięta, nagle podskakuje i ucieka. Młode zwierzęta podrywają się do lotu i uciekają w panice.
Ten zwrot akcji spodobał się publiczności TikTok. Od 10 stycznia klip zdobył już ponad 200 000 kliknięć. Ale czy rzeczy naprawdę są takie, jakimi się wydają?
Post scriptum od kochanki Bailey sprawia, że siadasz i zwracasz uwagę: "To, czego ludzie nie mogą zobaczyć w bardzo krótkim klipie wideo, to fakt, że Bailey i jagnięta wracały w to samo miejsce i robiły to samo w kółko".
Tak więc maluchy wcale nie boją się golden retrievera, ale lubią się z nim bawić.
Mały minus: nawet jeśli futrzany przyjaciel wcale tego nie lubi, ogrodzenie niestety musi pozostać między nim a zwierzętami gospodarskimi.