Opiekun opiekuje się psem: To, co robi czworonożnemu przyjacielowi, szokuje sieć

Gold Coast (Australia) - Ryan jest odnoszącym sukcesy trenerem i opiekunem psów. Ma ponad 16 800 obserwujących na TikTok i regularnie dzieli się spostrzeżeniami na temat swojego codziennego życia. Jednak Australijczyk wywołał ostrą burzę gówna jednym filmem.

Australijczyk po prostu upuścił czworonożnego przyjaciela na ziemię podczas kręcenia wideo TikTok.
Australijczyk po prostu upuścił czworonożnego przyjaciela na ziemię podczas kręcenia wideo TikTok.  © Bildmontage: Screenshot/TikTok/social_work_therapy_dog (2)

Na filmie, który opublikował, ale później usunął, widać go trzymającego Golden Doodle i mówiącego: "Co jest nie tak z Doodles? Z wyjątkiem tego, że zawsze wszystko psują".

Następnie Ryan po prostu upuszcza psa na podłogę - dwukrotnie. Nie wiadomo, czy czworonożny przyjaciel został przy tym ranny. Ale faktem jest, że klip wywołał wiele oburzenia w społeczności TikTok.

"Nie powinieneś upuszczać zwierzęcia , bez względu na rasę", ktoś narzekał. Inny opiekun i terapeuta psów opublikował kontrowersyjny film i ostro skrytykował zachowanie Ryana.

Właściciel psa również wypowiedział się w komentarzach i napisał: "Co za obrzydliwy sposób traktowania mojego psa. Płacę za twoje usługi tylko po to, byś mógł oczerniać mojego psa w sieci. Świetny model biznesowy".

Psi terapeuta ostro krytykuje zachowanie Ryana

Opiekun psa przeprasza za swoje zachowanie

Organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt monitoruje zachowanie Ryana

Ryan przeprosił za swoje zachowanie.
Ryan przeprosił za swoje zachowanie.  © Bildmontage: Screenshot/TikTok/lunamoons.gc.dogs (2)

Od tego czasu Ryan przeprosił za swoje działania w innym filmie TikTok.

Australijczyk ze skruchą odpowiedział Daily Mail: "Popełniłem duży błąd. Upuściłem psa z wysokości podczas kręcenia niesmacznego wideo. Nie powinienem był tego robić".

Podobno sprawa została również zgłoszona do organizacji zajmującej się dobrostanem zwierząt RSPCA. Według Daily Mail, organizacja ta nie jest jednak zaniepokojona działaniami Ryana.

Zamiast tego działania opiekuna psów będą teraz ściśle monitorowane.