Od pięciu i pół roku w schronisku: Leo miał tylko jednego zainteresowanego.

Tennessee – Rozdzierające serce: Kochający pies czeka od ponad 2000 dni w schronisku w USA na swój dom – i to dłużej niż jakikolwiek inny.

Leo pozował przed kamerą w schronisku dla zwierząt z okazji Dnia Niepodległości w USA, 4 lipca.
Leo pozował przed kamerą w schronisku dla zwierząt z okazji Dnia Niepodległości w USA, 4 lipca.  © Bildmontage: bridgehomerescue/Instagram

„The Bridge Home No Kill Animal Rescue” zapewnia Leo bezpieczne schronienie już od pięciu i pół roku.

W wywiadzie dla Newsweek kierowniczka schroniska Amanda Wilson powiedziała, że pies przyzwyczaił się do placówki po tylu latach i prezentuje się zadbany. Obecnie ma prawie siedem lat.

Jednak pobyt Leo w schronisku nie powinien być trwały. Zwierzęta mieszkające w schroniskach mogą na dłuższą metę cierpieć na lęki, izolację społeczną i inne problemy zdrowotne.

Przez cały ten czas jedynie jedna osoba interesowała się czworonogiem – doszło nawet prawie do adopcji, ale Leo nie dogadywał się z innymi psami tej pani.

Nadzieja na nowy dom dla psa Leo

Organizacja wciąż z niecierpliwością liczy na nowy dom, w którym zwierzak będzie miał bezpieczeństwo i miłość – taką, na jaką zasługuje. Według Wilsona wybredny pies nie dogaduje się ze wszystkimi psami – i z kotami nie ma z nim najlepiej.

Jednak przewodnicząca chwali go za spokojne przejażdżki samochodem i doskonałe zachowanie na smyczy.