Golden retriever wytrwale błaga: jego cel topi serca

Melbourne (Australia) - Co za psie oczy! Golden retriever Mustard z Melbourne dokładnie wie, którą kartą zagrać, jeśli chce osiągnąć swój cel. Nawiasem mówiąc, w tym przypadku nie chodzi o jedzenie.

Golden Retriever Mustard naprawdę ma to, czego potrzeba: pucołowate nosy, które wciąż muszą popracować nad swoimi psimi oczami, mogą się od niego wszystkiego nauczyć.
Golden Retriever Mustard naprawdę ma to, czego potrzeba: pucołowate nosy, które wciąż muszą popracować nad swoimi psimi oczami, mogą się od niego wszystkiego nauczyć.  © Bildmontage: TikTok/Screenshots/goldenbabbie

Futrzany przyjaciel ma na myśli coś zupełnie innego, co ujawnia wideo TikTok z zeszłego miesiąca. W wirusowym hicie Mustard kładzie głowę na sofie i błaga właściciela oczami.

Następnie zmienia strony i w połowie wspina się na sofę. Gdy już się tam znajdzie, obdarza swoją właścicielkę spojrzeniem luksusowego psa. W końcu kobieta bierze się w garść i otwiera pozornie małą kratkę.

Musztarda natychmiast wbiega radośnie do odgrodzonego obszaru. Tam leży dziecko Mackenzie. Maluch natychmiast dostaje kilka "buziaków" od golden retrievera, który jest teraz przeszczęśliwy.

Oczywiście serca widzów TikTok topnieją na ten widok. Do tej pory zgromadzono 1,5 miliona kliknięć i ponad 125 000 polubień.

Ale dlaczego pies w ogóle pozwolił, by ten mały płot go powstrzymał?

Wirusowe wideo TikTok pokazuje słodkie spotkanie dziecka i golden retrievera

Golden Retriever Mustard bardzo chce dołączyć do Baby Mackenzie. Naprawdę polubił tę małą.
Golden Retriever Mustard bardzo chce dołączyć do Baby Mackenzie. Naprawdę polubił tę małą.  © TikTok/Screenshot/goldenbabbie

W komentarzu, mama, która ma również golden retrievera Honey w swojej rodzinie obok Mustarda, ujawnia: "Naprawdę boją się ogrodzenia, to naprawdę zabawne".

Psy starają się więc omijać ogrodzenie szerokim łukiem, dopóki ich mama nie otworzy go dla nich. Niemniej jednak jest jeszcze jedna rzecz, która trochę martwi Australijczyka: "Nie mogę uwierzyć, że wspina się na sofę. Jest tak ciężki, że nie mogę go nawet zatrzymać".

Ale oczywiście Mustard jest tak dobrze wychowany, że nie pójdzie ani kroku dalej. Dzieje się tak, ponieważ ich właścicielka od samego początku uczyła te dwa golden retrievery, że muszą szanować granice z dzieckiem.

Z entuzjazmem mówi o dwóch czworonożnych przyjaciołach: "To najlepsze psy".