Golden Retriever chce pływać w basenie, ale potem przychodzi wielkie rozczarowanie

USA - To był bolesny widok. Kiedy golden retriever Tucker zorientował się w piątek, że basen w ogrodzie jego rodziny został przykryty, poczuł się głęboko urażony.

Golden retriever Tucker przestał rozumieć świat. Dlaczego nie pozwolono mu pluskać się w basenie?
Golden retriever Tucker przestał rozumieć świat. Dlaczego nie pozwolono mu pluskać się w basenie?  © TikTok/Screenshot/tuckerbudzyn

W krótkim filmie, który od tego czasu stał się wirusowy na TikTok , można zobaczyć psa stojącego obok swojego ukochanego brodzika i nie rozumiejącego już świata.

Co tu się stało? Dlaczego nie pozwolono mu pływać?

Jego właścicielka, Courtney Budzyn, próbowała wytłumaczyć swojemu pupilowi: "Tucker, nie idziemy pływać. Jest zima" - krzyczała na niego. Ale pies nie był pod wrażeniem.

Spojrzał na swoją właścicielkę niezrozumiale, prawie wyglądając na obrażonego.

"Nie wiem, co jeszcze mogę ci powiedzieć, kochanie. Wejdź i zjedz swoje śniadanie", Budzyn spróbował ponownie, ale znów pozostał głuchy. Zamiast tego, Tucker po prostu przechylił głowę, a kąciki jego ust ściągnęły się ku dołowi.

"Łamiesz mi serce - wzdychał dalej jego właściciel.

Ciekawy klip golden retrievera stał się wirusowy na TikTok

Golden retriever Tucker daje się zwabić śniadaniem

Basen był przykryty - ku wielkiemu niezadowoleniu Tuckera.
Basen był przykryty - ku wielkiemu niezadowoleniu Tuckera.  © TikTok/Screenshot/tuckerbudzyn

Musiało minąć sporo czasu, zanim Budzyn w końcu zdołała przekonać swojego ukochanego czworonożnego przyjaciela.

Po tym, jak po raz trzeci zachęciła go jedzeniem, zdawał się w końcu zmienić zdanie - i odłożyć na bok walkę o swoje ulubione hobby, przynajmniej na krótką chwilę.

"Grzeczny piesek" - pochwaliła go młoda kobieta, gdy wtoczył się do rodzinnego domu, dodając z uśmiechem: "Naprawdę mi przykro".

W ciągu zaledwie kilku godzin klip został już kliknięty ponad 70 000 razy, a użytkownicy zareagowali entuzjastycznie. Chociaż było im trochę żal zwierzęcia, większość z nich mogła się tylko śmiać.

Budzyn również zdawała się żartować z cierpienia swojego zwierzaka. Wideo opatrzyła ironicznym podpisem: "Tu nie ma basenu, tylko ból".