Dlaczego ta suka czeka w tym samym miejscu od dwóch lat, pozostaje tajemnicą
Czerkasy (Ukraina) - W ukraińskim mieście Ładyszynka w obwodzie czerkaskim rozgrywa się głęboko poruszająca historia. Pies Loschka codziennie od dwóch lat smutno czeka na swojego pana na stacji benzynowej.
Ukraiński prezenter telewizyjny Ruslan Senitschkin natknął się na tę historię przez przypadek. Kiedy zatrzymał się na stacji benzynowej, zobaczył siedzącego tam małego czworonożnego przyjaciela, jak donosi"Bild".
Zapytał pracownika, który w końcu wyjaśnił mu, dlaczego Loschka siedzi nieruchomo przed stacją benzynową i wpatruje się w dal.
Loschka przychodziła na stację benzynową razem ze swoim właścicielem Aleksiejem Savranskim, który tam pracował.
Zawsze była jego wierną towarzyszką i siedziała cierpliwie, aż mogli cieszyć się wspólnym wieczorem.
Teraz na próżno czeka każdego dnia w tym samym miejscu co zawsze, ponieważ nie wie, że jej pan nigdy nie wróci.
25-letni Aleksiej zginął na froncie w kwietniu ubiegłego roku. Mieszkańcy wioski i towarzysze wspominają poległego żołnierza jako pomocną i zawsze pogodną osobę.
Wiele osób próbowało już dać Loschce nowy dom, ale ona pozostaje wierna swojemu miejscu na stacji benzynowej. Przynajmniej jest pod troskliwą opieką rodziny Aleksieja - nawet jeśli to nigdy nie zastąpi jej ukochanego pana.