Po pięciu latach z powrotem w schronisku: Dlaczego Bruno ma problem z dziećmi
Oelzschau – przez pięć lat był uznawany za zaadoptowanego, po czym francuska buldog musi wrócić do schroniska . Powód: po kilku incydentach gryzienia nie dało się dalej zapewnić bezpiecznego współżycia w rodzinie z dziećmi.
Chce zachować kontrolę. Najlepiej wszędzie i zawsze, w razie potrzeby nawet przez gryzienie.
Jednak Bruno potrafi zachowywać się zupełnie inaczej. „Wobec swoich opiekunów okazuje się przytulnym i chętnym do nauki psem, który już opanował podstawowe komendy i bez problemu jeździ samochodem”, czytamy na stronie internetowej stowarzyszenia ochrony zwierząt Leipziger Land.
W 2023 roku ośmioletni pies wrócił ponownie do schroniska Oelzschau. Jednak nie chce tam zostawać na zawsze.
Wyzwanie: czworonóg potrzebuje właściciela z dużą cierpliwością i konsekwencją. Objawia się to już przy problemie z pozostawaniem samemu, z którym francuska buldog ma poważne trudności. Ludzie wokół niego, dzięki wytrwałemu szczekaniu, chętnie dzielą się jego niezadowoleniem.
Z powodu problemu z sercem jest także uzależniony od codziennej tabletki.
Gdy chodzi o długie spacery i różnorodne wycieczki, Bruno znów jest pełen entuzjazmu. Jednak ze względu na rasę nie nadaje się do sportów aktywnych, takich jak bieganie czy jazda na rowerze.
Bruno ma jeszcze kilka problemów, nad którymi trzeba aktywnie pracować. Kto się na to odważy, sprawi ogromną radość temu energicznemu psu, zabierając go ze schroniska. Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej.