Naukowiec dokonuje sensacyjnego odkrycia: gigantyczny szczur mierzy prawie metr
Mount Wilhelm (Papua-Nowa Gwinea) - Dla niektórych małe gryzonie są koszmarem, dla innych uroczym zwierzątkiem domowym. Ale to, co naukowcy odkryli teraz w górach Papui Nowej Gwinei , zastanawia nawet fanów szczurów.

Według raportu Czeskiego Centrum Biologii, František Vejmělka, młody naukowiec z Czech , był pierwszą osobą na świecie, która uwieczniła na zdjęciu największego gryzonia w Australii i Oceanii.
Do tej pory gigantyczny szczur z gatunku "Mallomys istapantap" był znany naukowcom jedynie z kilku opowieści i wypchanych okazów w muzeach. Jednak podczas swojej ostatniej wyprawy na Mount Wilhelm w Papui Nowej Gwinei, František był w końcu w stanie uzyskać żywy okaz przed obiektywem.
Powodem, dla którego "górski gigantyczny szczur nadrzewny" jest tak niezbadany, jest najprawdopodobniej jego siedlisko. W przeciwieństwie do swoich maleńkich współplemieńców, nie żyje on w regionach miejskich, ale w pierwotnych lasach Papui-Nowej Gwinei, na wysokości 3700 metrów.
Nawiasem mówiąc, gryzoń ten zawdzięcza swoją nazwę ulubionemu zajęciu: wspinaczce. W nocy zwierzęta, które ważą około 2 kilogramów i mają prawie metr wysokości, wspinają się na wierzchołki drzew w dżungli, aby zjeść kilka liści. Ich 8-centymetrowe łapy okazują się niezwykle pomocne na takich wysokościach.
W ciągu dnia żyją w odosobnieniu w swoich podziemnych norach.

Naukowiec odkrył 61 gatunków na Górze Wilhelma
Podczas swojej sześciomiesięcznej wyprawy młody naukowiec badał faunę na najwyższej górze (4509 metrów nad poziomem morza) w wyspiarskim kraju. Jednak sam František Vejmělka powiedział: "Bez lokalnych myśliwych, którzy towarzyszyli mi w górach i pomogli mi znaleźć zwierzęta, nigdy nie uzyskałbym takich danych".
Podczas swoich badań udało mu się zarejestrować niewiarygodne 61 różnych gatunków ssaków, które później był w stanie zidentyfikować genetycznie w swoim laboratorium.