"To była sprawa życia i śmierci": lekarz szpitalny rzekomo zlecił tomografię komputerową i drenaż dla swojego kota

Aosta (Włochy) - Włoski radiolog musi stawić czoła bardzo nieprzyjemnym pytaniom. Po tym, jak jego kot spadł z szóstego piętra, lekarz miał operować swojego pupila w szpitalu. Lekarz zlecił również kosztowną tomografię komputerową i drenaż.

Kiedy jego ukochany kot potrzebował pilnej pomocy medycznej, dr Gianluca Fanelli nie wahał się ani chwili.
Kiedy jego ukochany kot potrzebował pilnej pomocy medycznej, dr Gianluca Fanelli nie wahał się ani chwili.  © Montage: 123rf/dotshock, Screenshot: LinkedIn

Bycie lekarzem to dla doktora Gianluki Fanellego coś więcej niż tylko zawód. Ale prokuratura najwyraźniej widzi to inaczej i wszczęła dochodzenie przeciwko radiologowi z Valle d'Aosta (Włochy). Donosi o tym gazeta Corriere della Sera.

Kiedy jego ukochana kotka Athena spadła z tarasu jego mieszkania na szóstym piętrze i została poważnie ranna, miłośnik kotów bardzo się martwił: Athena złamała tylne łapy, jej narządy wewnętrzne zostały uszkodzone, a jedno z jej płuc zapadło się.

Po konsultacji ze swoim weterynarzem, dr Fanelli zrobił to, co należało zrobić: radiolog zabrał umierającego zwierzaka do szpitala, w którym pracuje od ponad 20 lat, włączył tomograf komputerowy i poddał go dokładnemu badaniu. Następnie lekarz przeprowadził zabieg drenażu w szpitalnej sali angiograficznej. Athena przeżyła.

Zła wiadomość dla miłośnika kotów: świadek niestrudzonych wysiłków doktora Fanellego poinformował kierownictwo szpitala, które przekazało sprawę do prokuratury.

Liczy się każde życie - lekarz czuje się niezrozumiany

Lekarz nie szczędził wysiłków, by uratować życie. Zbadał swojego kota na tomografie komputerowym. (obraz symboliczny)
Lekarz nie szczędził wysiłków, by uratować życie. Zbadał swojego kota na tomografie komputerowym. (obraz symboliczny)  © 123rf/medved2020

Po tym, jak zarzuty wyszły na jaw, znany lekarz przeszedł do ofensywy.

W liście otrzymanym przez gazetę La Stampa, lekarz wyjaśnia swój punkt widzenia. "Athena była zawieszona między życiem a śmiercią", wyjaśnia i dodaje: "Bycie lekarzem oznacza wypełnianie misji, a mianowicie całkowite oddanie się służbie życiu".

Dr Fanelli potwierdza, że żaden pacjent nie musiał czekać na wizytę w CT. Operował po zamknięciu laboratorium i domaga się odszkodowania za poniesione straty finansowe.

"Gdybym nie zrobił wszystkiego, co w mojej mocy - jestem radiologiem interwencyjnym i dlatego jestem przyzwyczajony do podejmowania natychmiastowych decyzji w celu ratowania ludzkiego życia - a mój kot umarł, nigdy nie byłbym w stanie sobie wybaczyć, nawet przed moimi dziećmi".

Nie wiadomo jeszcze, czy miłośniczka kotów poniesie poważne konsekwencje. Śledztwo jest w toku.