Obawy o Minę: kot wylądował w klinice ratunkowej
Las Vegas (USA) - niebieskookie kotka Mina w zeszłym tygodniu w sieci wywołała sensację.
Właścicielka kota rasy Ragdoll podzieliła się na Reddit zdjęciem swojego futrzanego przyjaciela, pytając: „Czy ktoś kiedyś widział coś podobnego?” Niezwykłe było to, że źrenice Miny miały różne rozmiary.
W wywiadzie dla Newsweek właścicielka Miny powiedziała: „Mina jest moją roczną księżniczką.” Gdy zauważyła nietypowe oczy, zaniepokojona zadzwoniła do weterynarza. Ten, również zaniepokojony, natychmiast skierował je do kliniki ratunkowej z podejrzeniem krwotoku mózgowego.
Na kolejnych pięć godzin czekało ich nerwowe oczekiwanie. Weterynarze wielokrotnie próbowali pobrać krew kotce, ale zwierzak mocno się bronił. Dopiero po podaniu środka uspokajającego udało się to zrobić. Na koniec przyszedł ulga: wszystkie badania były prawidłowe, Mina była zdrowa, a jej źrenice wróciły do normy.
Po pobycie w klinice Mina przez kilka dni wydawała się nieco rozdrażniona. Obecnie jednak kotka znów biega po domu tak, jak zwykle, jak informuje właścicielka.
Zjawisko dwóch o różnej wielkości źrenic może być niebezpieczne
Za różnicą wielkości źrenic kryje się objaw „anisokoria”. Może być nieszkodliwa i wrodzona, ale może także wskazywać na poważne choroby, takie jak zapalenia czy nadciśnienie.
Dlatego: niezależnie od tego, czy to zwierzę, czy człowiek – przy niepokojących objawach oczu należy niezwłocznie udać się do lekarza!