Mężczyzna filmuje siebie i śpiącego kota: nie spodziewał się tego, co zobaczył na filmie

USA - Jest recydywistą: Nick Filippou (34) z USA od lat nagrywa siebie i swoją kotkę Minnie podczas snu . Specjalnie w tym celu zainstalował kamerę w swojej sypialni. Ale to, co Filippou niedawno odkrył w jednym z klipów, było czymś, czego nigdy by się nie spodziewał. Ale właściciel kota nie jest jedyną osobą poruszoną tą wyjątkową chwilą.

Kotka Minnie uwielbia przytulać się do swojego właściciela Nicka Filippou (34).
Kotka Minnie uwielbia przytulać się do swojego właściciela Nicka Filippou (34).  © Bildmontage: TikTok/Screenshots/officialiizcat

Wideo stało się wirusowe na początku maja. Jak na standardy TikTok, wydaje się, że minęła cała wieczność, zanim można było zobaczyć decydujący moment.

W dwuminutowym filmie aksamitna łapa Minnie wielokrotnie czołga się po swoim właścicielu i wokół niego. Czasami 34-latek również reaguje - czy we śnie, czy jeszcze na wpół obudzony? Nie wiadomo.

W końcu nadchodzi moment, który zapowiada podtytuł. "Przyłapałem Minnie trzymającą mnie za rękę, gdy spałem" - czytamy.

Po minucie i 26 sekundach można zobaczyć słodki gest kota . Ale czy ostatecznie był to tylko przypadkowy dotyk?

Filippou ma na ten temat jasną opinię.

Wirusowe wideo TikTok pokazuje wzruszający moment z kotką Minnie

Gęsia skórka: Minnie trzyma za rękę swojego właściciela Nicka Filippou (34).
Gęsia skórka: Minnie trzyma za rękę swojego właściciela Nicka Filippou (34).  © TikTok/Screenshot/officialiizcat

Amerykanin powiedział w wywiadzie dla Newsweeka, że odkąd nakręcił ten film, widział swojego futrzanego przyjaciela powtarzającego ten gest w kolejnych filmach.

Problemem TikTok jest oczywiście tylko ten jeden moment. Wirusowe wideo osiągnęło już ponad 600 000 kliknięć.

"Minnie wydaje się nie zauważać kamery (...) Każdej nocy przytula się do mnie i złości się, gdy idę spać bez niej" - powiedział jej właściciel amerykańskiemu magazynowi.

Więź między zwierzakiem a właścicielem nie jest przypadkowa. Filippou uratowała trzynastoletnią obecnie kotkę ze schroniska dla zwierząt około dziesięć lat temu.

"Właściciel schroniska powiedział, że Minnie oddałaby wszystko, by mieć własny dom - więc natychmiast ją adoptowałem (...). Od tego czasu jest najszczęśliwszym kotem domowym i najlepszym towarzyszem, jakiego mógłbym sobie życzyć" - mówi dumny miłośnik zwierząt.