Mama kota trafiła do domu tymczasowego: ale Lilith i jej kocięta nie mogą tam zostać.
Stuttgart – razem z kolejnymi 30 kotami w schronisku dla zwierząt w Stuttgarcie pojawiła się wówczas ciężarna Lilith. Teraz mama kotka i jej pięć kociąt szukają bezpiecznego schronienia.
„W poprzednim domu nie była dobrze zaopiekowana i musiała ciągle rodzić potomstwo”, pisze schronisko na Instagramie.
Urodzona w 2023 roku Lilith trafiła najpierw do schroniska, a później do domu tymczasowego.
27 maja tego roku ciemnoszara, cętkowana kotka urodziła pięć kociąt. Kiki, Pazu, Calcifer, Mei i Jiji ujrzały światło dzienne.
Kocięta są w swoim wieku zabawne i pełne energii. Ich matka jest jeszcze nieco niepewna, ale po krótkim okresie adaptacji otwiera się i okazuje się przytulna oraz kochająca.
„Lilith jest już wykastrowana, a maluchy wystarczająco dorosłe, by mogły iść własną drogą”, czytamy w poście.
Powinny być trzymane wyłącznie jako koty domowe. Okna i balkony muszą być odpowiednio zabezpieczone.
Według schroniska możliwe jest również współżycie z starszymi dziećmi.
Schronisko informuje o chorobie dziedzicznej
Ponieważ koty tej rasy, Scottish Fold, noszą w sobie dziedziczną chorobę OCD, charakterystycznym objawem są spłaszczone uszy.
Schronisko podkreśla: „Warto zapoznać się z rasą, zanim podejmie się pochopne decyzje”.
Osoby zainteresowane słodkimi kociętami lub ich mamą mogą skontaktować się pod adresem e‑mail thl@stuttgart-tierheim.de „Opowiedzcie w nim coś o sobie i o tym, czego koty u was oczekują 😊”, proszą opiekunowie.