Kobieta zabiera kota do weterynarza: kiedy otwiera pudełko transportowe, otrzymuje cios

Erie (Pensylwania) - Jeden staje się dwoma: Kylie Banister z Erie w Pensylwanii otrzymała cios w zeszłym miesiącu, kiedy otworzyła skrzynkę transportową u weterynarza. Jej kot Charlie wyszedł zgodnie z planem. Ale nie był sam.

Kot Charlie był tuż przy weterynarzu.
Kot Charlie był tuż przy weterynarzu.  © Screenshot/TikTok/@kylanxx155

W drodze do samochodu Banister miała dziwne przeczucie co do swojej skrzyni transportowej. Ale nie zastanawiała się nad tym ani chwili dłużej. Kiedy dotarła do weterynarza, jej kotka Mabel wyskoczyła z pudełka obok Charliego.

"Byłam całkowicie zszokowana, ponieważ Mabel nie miauczała przez całą podróż, tylko Charlie. Myślałam nawet, że Charlie jest cięższy niż zwykle. Ale zdałem sobie sprawę, dlaczego dopiero wtedy, gdy zobaczyłem kolejną kulkę futra w pudełku" - powiedział właściciel kota w niedawnym wywiadzie dla Newsweeka.

Kiedy personel wszedł do pokoju, dwa koty natychmiast wywołały wesołość. "[Oni] śmiali się i mówili: "Widzę, że dobrze się dogadują", ponieważ dopiero co dostaliśmy Charliego, a Mabel wciąż się do niego przyzwyczajała" - wyjaśnił Banister.

Ale zwierzęcy pasażer na gapę nie tylko wprawił personel medyczny w dobry nastrój.

Dopasowane wideo TikTok przyciąga 285 000 kliknięć

Pasażerka na gapę: Mabel wcisnęła się do skrzyni transportowej Charliego.
Pasażerka na gapę: Mabel wcisnęła się do skrzyni transportowej Charliego.  © Screenshot/TikTok/@kylanxx155

Dwukrotna właścicielka kota była również w stanie przekonać użytkowników TikTok swoją ciekawą historią. Od zeszłego miesiąca film uzyskał dobre 285 000 kliknięć.

"Udostępniłam go na TikTok , ponieważ uważałam, że jest zabawny i nie mogłam w to uwierzyć" - powiedziała Banister amerykańskiemu magazynowi.

"Otrzymałam również wskazówki od innych właścicieli kotów, jak zabrać swoje zwierzęta do weterynarza, co jest naprawdę fajne" - dodała.

Na szczęście Mabel była jedyną niespodzianką tego dnia - a nie nieprzyjemną chorobą.

Tak więc dwie aksamitne łapy mogły wrócić do domu ze swoim właścicielem tego samego dnia. Już wcześniej udowodniły, że mieszczą się razem w skrzyni transportowej.