Wściekli wieśniacy zabijają tygrysa: brutalny atak jest szokujący

Assam (Indie ) - Tygrys bengalski królewski został zabity i rozczłonkowany przez tłum w północno-wschodnich Indiach.

Tygrys bengalski jest jednym z największych kotów na świecie i żyje między innymi w Indiach. (symboliczny obraz)
Tygrys bengalski jest jednym z największych kotów na świecie i żyje między innymi w Indiach. (symboliczny obraz)  © 123rf/appstock

Jak donosi BBC, powołując się na indyjskie media, wściekli wieśniacy zjednoczyli się po tym, jak tygrys zabił zwierzęta gospodarskie w okolicy. Widząc, że zwierzę zagraża ich życiu, zdecydowali się na brutalny krok. Jeden taki przypadek został zarejestrowany przez lokalny departament leśny.

Jest to jednak trzecie zabójstwo tygrysa w tym stanie w 2025 roku.

Według najwyższego urzędnika leśnego, który rozmawiał z gazetą, tygrys zginął od ostrych ran, a nie od postrzałów. Ciało tygrysa bengalskiego zostało następnie odzyskane i zostanie zbadane.

Według urzędnika, około tysiąca osób zebrało się, aby zabić dzikiego kota. Niektórzy nawet zaatakowali go maczetami.

Polowanie na tygrysa nie było odosobnionym przypadkiem

Mrinal Saika, członek parlamentu z Assamu, zdecydowanie potępił zabicie tygrysa na platformie X . Opublikował również wideo, które prawdopodobnie pokazuje martwe ciało zwierzęcia. Napisał: "To bardzo bolesny czyn" i zapowiedział, że osoby w niego zamieszane zostaną surowo potraktowane.

Według BBC, w indyjskich mediach wielokrotnie pojawiają się doniesienia o incydentach, w których tygrysy są zabijane w wyniku konfliktów z mieszkańcami wsi. Głównym tego powodem jest kurczące się siedlisko zwierząt i brak ochrony korytarzy migracyjnych między parkami narodowymi.

Tygrysy są chronione na mocy indyjskiej ustawy o ochronie dzikiej przyrody (1972), która zakazuje kłusownictwa, polowań i handlu częściami tygrysów.