Życie w ciele dziecka: 18-latek umiera po latach cierpienia
Genua (Włochy) - Po latach walki z rzadką chorobą, która uwięziła ją w ciele dziecka, młoda Włoszka zmarła w wieku zaledwie 18 lat.
Jak donosi lokalna włoska gazeta Vanitifair, u Eleny w wieku 10 lat zdiagnozowano rzadką genetyczną chorobę mitochondrialną (NUBPL), która poważnie upośledziła jej rozwój fizyczny.
Choroba doprowadziła do zahamowania wzrostu i upośledzenia funkcji jej narządów wewnętrznych.
Chociaż miała już 18 lat, wyglądała jak pięcioletnie dziecko. W wieku 15 lat ważyła zaledwie 15 kilogramów i miała zaledwie 1,15 metra wzrostu.
Jej przypadek był jedynym we Włoszech ; na całym świecie znanych jest tylko około 20 przypadków tej choroby.
Elena zmarła 9 lutego
Jej mama Andreea podzieliła się z opinią publiczną trudną podróżą i regularnie informowała na swoim koncie na Instagramie o stanie zdrowia Eleny i codziennych wyzwaniach.
Pomimo całego bólu i trudności, Elena nigdy nie straciła uśmiechu i wykazała się niezwykłą siłą psychiczną.
Jednak 9 lutego straciła resztki sił i zmarła w szpitalu.
Jej matka ze złamanym sercem podzieliła się śmiercią córki w poruszającym poście na Instagramie, oddając cześć dzielnej dziewczynie.