Szok po porodzie: Dziecko rodzi się z uchem na policzku i tylko jednym okiem!

Walia - Po długiej ciąży pewna para w końcu nie mogła się doczekać trzymania dziecka w ramionach, ale po porodzie przyszedł szok: dziecko urodziło się z brakującym okiem i uchem na policzku!

Mały Vinnie James urodził się z rzadką chorobą.
Mały Vinnie James urodził się z rzadką chorobą.  © Screenshot/GoFundMe/Supporting Little Vinnie on his Medical Journey
Jak donosi Daily Mail, mały Vinnie James urodził się w Walii około cztery miesiące temu - ale nie oddychał!

Grace i Rhys James, rodzice dziecka, natychmiast zaczęli martwić się o jego samopoczucie.

"Oni [lekarze] rzucili go na stół, a ja nie wiedziałam, co robić. Poszedłem do toalety i zacząłem się modlić" - powiedział Rhys.

Kiedy wrócił nieco później i spojrzał na swojego syna, zdał sobie sprawę, że ucho Vinniego znajduje się na jego policzku. "Nie wiedziałem, co się stało, byłem naprawdę zszokowany w tym momencie" - dodał.

Lekarze szybko zdecydowali, że dziecko musi być operowane tego samego dnia. Musiał pozostać w szpitalu przez kolejne 65 dni, aby być leczonym z powodu tego, co okazało się zespołem Goldenhara.

Vinnie James urodził się z jednym okiem z powodu zespołu Goldenhara.
Vinnie James urodził się z jednym okiem z powodu zespołu Goldenhara.  © Screenshot/GoFundMe/Supporting Little Vinnie on his Medical Journey
Grace i Rhys James wspierają swojego syna Vinniego w powrocie do zdrowia.
Grace i Rhys James wspierają swojego syna Vinniego w powrocie do zdrowia.  © Screenshot/GoFundMe/Supporting Little Vinnie on his Medical Journey

Vinnie James urodził się z jednym okiem

Vinnie James wkrótce przejdzie operację, aby umieścić ucho we właściwym miejscu.
Vinnie James wkrótce przejdzie operację, aby umieścić ucho we właściwym miejscu.  © Screenshot/GoFundMe/Supporting Little Vinnie on his Medical Journey

Osoby dotknięte tą rzadką chorobą cierpią na niedorozwój kości po jednej lub obu stronach twarzy.

"Nie wiedzieliśmy, co to jest. Byliśmy naprawdę zszokowani i nieprzygotowani. Siedzieliśmy tam, zdezorientowani i zmęczeni" - mówią rodzice.

Nawet teraz, cztery miesiące po urodzeniu, Vinnie musi przechodzić powtarzające się procedury medyczne. W jego gardle umieszczono rurkę, która pomaga mu oddychać. Musi także radzić sobie z częstymi infekcjami klatki piersiowej.

W nadchodzących miesiącach i latach dziecko będzie wymagało wielokrotnego leczenia. Między innymi otrzyma protezę oka, która będzie musiała być dostosowywana co roku. Ponadto jego nieprawidłowo umieszczone ucho zostanie przeniesione chirurgicznie.

Utworzonokampanię GoFundMe , aby wesprzeć rodzinę w tym trudnym czasie.