Operacja policyjna w samolocie: matka zabrana za niezapłacone przekąski
Bristol (Wielka Brytania) - Linie lotnicze Ryanair zabrały brytyjską matkę (55 lat) na policję , ponieważ nie była w stanie zapłacić za przekąski!
Jak donosi brytyjski dziennik Mirror, Ann-Marie Murray i jej mąż chcieli wrócić do domu 28 marca po relaksujących krótkich wakacjach na Teneryfie.
Ale kiedy 55-latka chciała zafundować sobie chipsy, wodę i colę za równowartość 8,23 euro podczas lotu, pojawiły się problemy.
Płatność kartą nie powiodła się, a ponieważ nie miała przy sobie gotówki, nie była w stanie uregulować rachunku.
Pomimo jej propozycji wypłaty gotówki natychmiast po wylądowaniu, załoga odmówiła. Zamiast tego wezwali policję i twierdzili, że 55-latka odmówiła zapłaty.
Ann-Marie została zabrana z samolotu przez policję
Po wylądowaniu 55-latka została ostatecznie wyprowadzona z samolotu przez policję. Dla Ann-Marie była to niezwykle krępująca sytuacja, zwłaszcza że zrobiła wszystko, co w jej mocy, by rozwiązać problem.
Po krótkich wyjaśnieniach policjanci wykazali się jednak zrozumieniem i zabrali Ann-Marie do bankomatu, gdzie była w stanie uregulować zaległe koszty. Według Brytyjki funkcjonariusze nie mogli uwierzyć, że zostali wezwani do tak drobnej sprawy - podobno nawet się śmiali.
Ryanair bronił się później i wyjaśnił, że pasażerka zignorowała instrukcje załogi podczas próby rozwiązania problemu z płatnością, zjadła przekąski, a następnie zachowywała się destrukcyjnie.