Zespół rockowy idzie na śniadanie, podczas gdy uzbrojony bandyta plądruje ich furgonetkę!

Vallejo (Kalifornia, USA) - Witamy w USA ! Brytyjski zespół rockowy "Sports Team" ("Here's The Thing", "M5") został okradziony przez uzbrojonego bandytę podczas pierwszego dnia trasy koncertowej w USA.

Członek zespołu sfilmował złodzieja majstrującego przy białej furgonetce grupy (l.). Członkowie zespołu, którzy chcieli skonfrontować się z mężczyzną, wrócili do Starbucks nieco później (r.).
Członek zespołu sfilmował złodzieja majstrującego przy białej furgonetce grupy (l.). Członkowie zespołu, którzy chcieli skonfrontować się z mężczyzną, wrócili do Starbucks nieco później (r.).  © Bildmontage: Screenshot/Instagram/sportsteam

Sky News i BBC poinformowały o incydencie, do którego doszło wczoraj rano (czasu lokalnego) w mieście Vallejo w Kalifornii.

Zespół był w drodze na pierwszą datę swojej trasy koncertowej w pobliżu Sacramento i zatrzymał się na śniadanie w Starbucks. Przechodzień otworzył drzwi do sklepu i zapytał: "Czy ktoś ma białego Sprintera? Bo zostaniecie okradzeni" - powiedział BBC perkusista Al Greenwood.

Według perkusisty, muzycy wybiegli na zewnątrz i zaczęli krzyczeć. Ktoś już tam do nich podchodził i powiedział: "Uważaj, on ma coś w ręku". Według doniesień, złodziej groził menadżerowi trasy, który jako pierwszy dotarł do furgonetki, na muszce.

Inny członek zespołu sfilmował incydent i opublikował materiał w Internecie. Na filmie słychać pracowników Starbucksa proszących grupę o opuszczenie ulicy i powrót do środka. "To było bardzo mylące, ponieważ po prostu kontynuowali swoją zmianę" - powiedział Greenwood.

Złodziej oszczędził instrumenty zespołu "Sports Team"

Brytyjski zespół rockowy "Sports Team" chce kontynuować trasę koncertową pomimo ataku.
Brytyjski zespół rockowy "Sports Team" chce kontynuować trasę koncertową pomimo ataku.  © Instagram/sportsteam

"Kiedy ktoś wyciąga broń, oczywiście się chowasz" - powiedział BBC piosenkarz Alex Rice. "Ale to, co mnie uderzyło, to rezygnacja. Ludzie wokół nas w ogóle nie panikowali. Wyglądało to na codzienny incydent".

Według grupy, rabuś wybił szybę pasażera ich autobusu turystycznego i szukał głównie sprzętu elektronicznego. Członkowie "Sports Team" zostali również okradzeni z paszportów, ubrań i innych rzeczy osobistych.

Złodzieje oszczędzili ich instrumenty - te znajdowały się w osobnym, zamkniętym schowku w furgonetce. Policja poradziła później okradzionemu zespołowi indie, aby wypełnił internetowy formularz dotyczący kradzieży. Funkcjonariusze sami nie udali się na miejsce przestępstwa.

Trasa ma być kontynuowana pomimo niewygodnego startu w USA. "Będziemy nadal grać" - powiedział Rice. "Nie mamy nic przeciwko Bay Area. Uważamy, że jest tu świetnie - ale to smutne, że doszło do tego z przemocą z użyciem broni".