Śmiertelny wypadek: dwunastoosobowa rodzina spada z klifu w furgonetce i podpala las!

Laredo (USA) - Straszny wypadek : furgonetka przewożąca dwunastu członków rodziny spadła z klifu w Teksasie i stanęła w płomieniach!

Ciała musiały zostać uratowane z wąwozu za pomocą helikoptera.
Ciała musiały zostać uratowane z wąwozu za pomocą helikoptera.  © Bildmontage: Facebook/Screenshot/La Mano velluda

Jak donosi FOW19, Josue Martinez i jego dwoje pasierbów, Eduardo (†6) i Emiliano (†7), stracili życie w tragicznym wypadku w ubiegłą niedzielę.

Rodzina podróżowała furgonetką, która straciła panowanie nad pojazdem wraz z 16 pasażerami i spadła do głębokiego na 90 metrów wąwozu.

Katastrofalny wypadek wywołał również pożar lasu, który na szczęście szybko udało się opanować.

W dramatycznych okolicznościach ciała ofiar musiały zostać uratowane z wąwozu za pomocą helikoptera i innych środków.

Tylko cztery osoby przeżyły tragiczny wypadek

Duża część rodziny zginęła w tragicznym wypadku.
Duża część rodziny zginęła w tragicznym wypadku.  © Facebook/Screenshot/La Mano velluda

Erika Camacho-Martinez (30), żona Josue, ledwo przeżyła horror wraz z trzema innymi osobami.

Według strony darowizny GoFundMe przebywa ona jednak w szpitalu z poważnymi poparzeniami. Tożsamość pozostałych ocalałych i ofiar jest nadal niejasna.

Według wstępnych ustaleń, za wypadek mógł być odpowiedzialny problem techniczny, prawdopodobnie awaria hamulców.