USA - Pewna modelka z Instagrama wywołała w miniony weekend poruszenie, gdy zamieściła przerażająco makabryczne wideo: pośrodku ulic zalanych przez huragan Helene, w bikini przedstawiła wątpliwą prognozę pogody!

Influencerka Skyler Simpson miała na sobie neonowo różowe, skąpe bikini i trzymała w ręku parasol, relacjonując burzę, która pochłonęła życie co najmniej 160 osób.

Silny wiatr bardzo utrudniał jej trzymanie parasola, gdy "prowadziła" wideo.

"Lubię spacerować z moją rodziną", powiedziała w filmie, podczas gdy rzucano w nią kostkami lodu - prawdopodobnie w celu zilustrowania ekstremalnych warunków pogodowych.

"Jak widać, ludzie sprawili, że pogoda tutaj jest nieco bardziej dramatyczna niż w rzeczywistości. Burza oczywiście minęła i przeniosła się do Tallahassee. Myślę, że jest tu piękna noc [...] Czuję się świetnie" - dodała.

Warto pamiętać, że huragan pozostawił wielu zabitych, rannych i spowodował znaczne zniszczenia.

Niemniej jednak napisała pod postem: "Żarty na bok, mam nadzieję, że wszyscy mają się dobrze. Moje serce kieruje się do wszystkich dotkniętych przez burzę".

Wielu fanów nie uznało jednak filmiku za zabawny i oskarżyło blondynkę o nabijanie się z tragedii.

Simpson broniła się i wyjaśniła, że wiele osób, które faktycznie zostały dotknięte sytuacją, komentowało i śmiało się. Jej rodzina również została dotknięta przez burzę.

Ona sama powiedziała później, że była to satyryczna parodia współczesnych prezenterów wiadomości.