Rodzinna tragedia: Nastolatek (15 lat) zastrzelił rodziców i rodzeństwo w rezydencji wartej miliony
USA - Rodzinna tragedia w Seattle (stan Waszyngton): 15-latek otworzył ogień do swojego ojca, matki i trójki rodzeństwa.
Jak donosi Daily Mail, w poniedziałek w Fall City, mieście liczącym 2000 mieszkańców, doszło do straszliwej zbrodni.
Nastolatek zabił prawie całą swoją rodzinę. Tylko jedna z jego sióstr była w stanie uciec przed gradem kul i otrzymała pomoc od sąsiada.
Strzelanina wywołała kilka telefonów alarmowych, po których chłopak został aresztowany niedługo później bez stawiania oporu.
Policja znalazła w willi ciała Marka Humistona, jego żony Sary i trójki ich dzieci - wszyscy zostali zastrzeleni z bliskiej odległości.
Tragiczny koniec rodziny książek obrazkowych
Przedmieścia Seattle słyną z drogich domów. W 2019 roku rodzina zrealizowała swoje marzenie o takiej willi, z trzema sypialniami i czterema łazienkami, za dwa miliony dolarów.
Ojciec pochodził z Teksasu i pracował jako programista w Haris Engineers w Seattle. Według jego profilu LinkedIn, pracował tam przez prawie 20 lat. Jego żona Sarah pracowała jako pielęgniarka.
Sąsiedzi opisali relacje rodziny jako szczególnie bliskie. Dzieci uczyły się w domu i często widywano je bawiące się nad jeziorem.
Rodzinny dramat wstrząsa idylliczną społecznością
Społeczność Fall City jest znana z rodzinnej atmosfery i niskiego wskaźnika przestępczości, powiedział Mike Mellis, rzecznik biura szeryfa hrabstwa King. Śledztwo w tej sprawie jest w toku.
Nastolatek został oskarżony o pięć morderstw z premedytacją, według New York Post. Nastolatek nie stawił się jednak we wtorek na rozprawie sądowej, idąc za radą swojego prawnika.
Cała społeczność jest głęboko zszokowana i próbuje zrozumieć, jak mogło dojść do tej tragedii.