Mężczyzna traci wszystko w pożarze, ale jego pies wraca i daje mu nadzieję!
Los Angeles (USA) - Mężczyzna traci wszystko w niszczycielskich pożarach Kalifornii - ale ponowne spotkanie z zaginionym psem daje mu nową odwagę do stawienia czoła życiu!
Jak donosi Daily Mail, Casey Colvin stracił w pożarach wszystko - dom, samochód i cały dobytek.
Ponad 12 300 domów zostało zniszczonych przez płomienie, w tym jego.
Prawdziwy szok przyszedł jednak, gdy jego ukochany szpic karłowaty "Oreo" uciekł podczas ewakuacji.
Przez wiele dni mężczyzna desperacko poszukiwał swojego czworonożnego przyjaciela, rozdając ulotki i mając nadzieję na cud.
Szpic karłowaty został znaleziony
Po wielu dniach niepewności, Oreo został w końcu znaleziony śpiący wśród gruzów - dokładnie w miejscu, w którym kiedyś stał dom sąsiada Caseya.
Wzruszające nagranie przedstawia moment, w którym właściciel psa uklęknął przed bramą swojego sąsiada i wezwał swojego czworonożnego przyjaciela.
Pies , całkowicie wyczerpany i brudny, zszedł ze wzgórza i wskoczył prosto w jego ramiona.
Nastąpiło ponowne spotkanie pełne ulgi i radości. Casey z trudem powstrzymywał łzy, gdy w końcu znów trzymał w ramionach swojego wiernego towarzysza.
Przyjaciel zbiera datki dla Casey
Pomimo tego szczęśliwego obrotu wydarzeń, sytuacja Casey'a jest daleka od zakończenia.
Podobnie jak wielu innych, spotkał się z odmową wypłaty odszkodowania.
W desperacji przyjaciel założył stronę zbiórki pieniędzy GoFundMe, aby wesprzeć go i pomóc mu w odbudowie.