Mężczyzna poparzył sobie kciuk: kilka dni później stracił obie nogi!
Kiowa (USA) - To miała być niezapomniana wycieczka w amerykańskim stanie Kolorado, ale dla 40-letniego mężczyzny kemping zakończył się koszmarem!
Jak donosi Daily Mail, Max Armstrong poparzył sobie kciuk na patelni podczas gotowania makaronu.
Początkowo 40-latek nie myślał o tym - w końcu często cierpiał z powodu zadrapań, skaleczeń i oparzeń.
Po prostu owinął go bandażem. Jednak niedługo później jego lewa noga spuchła, a paznokcie stały się fioletowe.
Kilka dni później odczuwał tak silny ból, że jego przyjaciele zawieźli go na ostry dyżur.
Max stracił obie nogi
To, co lekarze odkryli w szpitalu, zszokowało ich: jego kciuk był czarny - zakażenie krwi przekształciło się w zagrażającą życiu posocznicę!
Max został natychmiast wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, podczas gdy posocznica nadal rozprzestrzeniała się na jego nogi. Lekarze nie mieli wielkich nadziei, ale po sześciu dniach Max się obudził.
Niestety, lekarze nie byli w stanie uratować jego nóg. Zalecili amputację.
Obecnie 40-latek porusza się na wózku inwalidzkim i wymaga stałej opieki medycznej, w tym specjalnych protez nóg i intensywnej fizjoterapii.