Impreza kończy się chaosem: goście bawią się na dachu, który następnie się zawala
Pittsburgh (Pensylwania, USA) - Impreza w amerykańskim mieście Pittsburgh zakończyła się katastrofalnie, gdy zawalił się dach werandy z gośćmi na górze i pod spodem. Kilka osób zostało rannych.
Jak podaje stacja CBS"KDKA-TV", setki osób świętowało na dziedzińcu z okazji zbliżającego się Dnia Świętego Patryka (17 marca). Uroczystość odbyła się w piątek (czasu lokalnego) na Semple Street w pobliżu Uniwersytetu w Pittsburghu. Impreza zakończyła się nagle po południu.
Wideo z imprezy krążące w mediach społecznościowych pokazuje kilkanaście osób stojących i siedzących na dachu werandy domu. Są też biesiadnicy pod dachem. Następnie dach się zawala.
Według KDKA-TV, 16 osób zostało rannych i musiało zostać przewiezionych do szpitala. 13 zostało lekko rannych, a trzy osoby były w stanie poważnym, ale nie zagrażającym życiu.
Obecni opowiedzieli nadawcy o tragedii. Podobno doszło do gorączkowych scen, niektórzy goście podnosili dach, inni wyciągali rannych. "Po prostu się zawalił", powiedział Carlton Gbur, który najwyraźniej był pod dachem, gdy ten się zawalił. "Wszyscy się bawili, a potem nikt się nie bawił".
Według doniesień uniwersytet wysłał później notatkę z prośbą do studentów, aby trzymali się z dala od dachów z okazji Dnia Świętego Patryka.