Córka zwolennika Trumpa Giulianiego wzywa do wyboru Kamali Harris

USA - Od menedżera kryzysowego do kpiny: Rudy Giuliani (80 l.) przeżywa bezprecedensowy upadek z łaski. Teraz córka powiernika Trumpa zabiera głos - z zaleceniem wyborczym.

Rudy Giuliani (80) był niegdyś głównym prawnikiem Trumpa.
Rudy Giuliani (80) był niegdyś głównym prawnikiem Trumpa.  © Paul Sancya/AP/dpa

Córka wieloletniego sojusznika Trumpa, Rudy'ego Giulianiego, wezwała ludzi do głosowania na demokratyczną kandydatkę na prezydenta USA, Kamalę Harris.

Jej republikański przeciwnik Donald Trump jest "obecnie największym zagrożeniem dla naszego kraju", powiedziała Caroline Rose Giuliani (35) amerykańskiemu nadawcy CNN.

"Jest gotów skrzywdzić własnych obywateli, byle tylko mieć władzę, a Kamala Harris nigdy by tego nie zrobiła. To kobieta, która spędziła całą swoją karierę walcząc o ludzi" - ostrzegła 35-latka.

Harris (59 lat) i Trump (78 lat) zmierzą się w wyborach prezydenckich 5 listopada.

Rudy Giuliani: kiedyś szanowany, teraz wyśmiewany

Córka Rudy'ego Giulianiego wezwała do wyboru Kamali Harris.
Córka Rudy'ego Giulianiego wezwała do wyboru Kamali Harris.  © Jose Luis Magana/AP/dpa

W czasie urzędowania Trumpa Giuliani był uważany za bliskiego sojusznika byłego prezydenta USA, ale obecnie zmaga się z szeregiem problemów prawnych.

Niedawno stracił licencję na wykonywanie zawodu prawnika i został oskarżony w amerykańskim stanie Arizona w związku z próbami wpłynięcia na wynik wyborów prezydenckich w 2020 roku.

Były burmistrz Nowego Jorku - rodzinnego miasta Trumpa - był niegdyś bardzo szanowany. Jako burmistrz metropolii podczas ataków z 11 września był kimś w rodzaju głównego koordynatora kryzysowego.

W ostatnich latach 80-latek był jednak coraz częściej wyśmiewany za szereg dziwacznych zachowań.

W lipcu uderzył w pusty rząd krzeseł na konwencji Partii Republikańskiej w Milwaukee. Media wielokrotnie donosiły, że były burmistrz ma problem z alkoholem. Prokuratura również badała spożycie alkoholu przez Giulianiego w związku z prowadzonymi przeciwko niemu dochodzeniami.

Giuliani jednak zaprzecza tym doniesieniom.

"On wciąż jest moim ojcem"

Córka Giulianiego opublikowała kilka dni temu tekst o swoim ojcu w magazynie "Vanity Fair". "Obserwowanie, jak życie mojego ojca rozpada się, odkąd sprzymierzył się z Trumpem, było niezwykle bolesne" - napisała.

"Mój ojciec i ja mamy karykaturalnie skomplikowaną relację. Ale nadal jest moim ojcem i pomimo jego wad, kocham go". Była świadkiem jego "surrealistycznych wzlotów", a teraz także "niezgłębionych upadków".

"Im głębiej mój ojciec pogrąża się w ruchomych piaskach swoich problemów, tym bardziej ulotne stają się nasze okazje do spotkania jako ojca i córki".