Grupa terrorystyczna ogłasza zawieszenie broni po dekadach

Anne Pollmann i Ergin Hava

Stambuł - Zdelegalizowana Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) ogłosiła zawieszenie broni z Turcją .

Bojownicy PKK chcieli własnego niepodległego państwa kurdyjskiego. (zdjęcie archiwalne)
Bojownicy PKK chcieli własnego niepodległego państwa kurdyjskiego. (zdjęcie archiwalne)  © EPA/ALI ABBAS

Według powiązanej z PKK agencji informacyjnej ANF, obowiązuje to od dziś. "Dopóki nie będzie na nas ataków, nasze siły nie będą prowadzić żadnych działań zbrojnych".

PKK odpowiada w ten sposób na apel swojego założyciela Abdullaha Öcalana (75). Przywódca, który od lat przebywa w więzieniu, wezwał w czwartek PKK do złożenia broni i rozwiązania.

PKK postawiła jednak pewne warunki. W celu pomyślnej realizacji wezwania Öcalan musi "mieć możliwość życia i pracy w wolnych warunkach".

PKK walczy o kurdyjskie państwo lub region autonomiczny w południowo-wschodniej Turcji od lat 80-tych, stosując przemoc zbrojną i ataki. Zgodnie z własnymi oświadczeniami, PKK porzuciła żądanie niepodległego państwa. Jej siedziba znajduje się w górach Kandil w Iraku. Do tej pory w konflikcie zginęły dziesiątki tysięcy ludzi. Öcalan jest więziony na wyspie więziennej Imrali od 1999 roku.

Zawieszenie broni ogłoszono po raz ostatni w 2013 r., ale proces pokojowy zakończył się niepowodzeniem latem 2015 r. PKK znajduje się na liście organizacji terrorystycznychw Turcji, UE i USA .