Szybko spopielona: kobieta ucieka w ostatniej chwili przed własnym kremowaniem

Bang Yai (Tajland) - 65‑letnia kobieta z Tajland , błędnie uznana za zmarłą, w ostatniej chwili uniknęła kremacji.

Kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala, gdy zauważono, że wciąż żyje.
Kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala, gdy zauważono, że wciąż żyje.  © Uncredited/Wat Rat Prakhong Tham/AP/dpa

Jak podaje Bangkok Post, w niedzielę przed planowaną kremacją kobieta została znaleziona żywa w trumnie.

Bliscy przynieśli ciało kobiety, która dzień wcześniej została uznana za zmarłą, do kremacji w świątyni Wat Rat Prakongtham w Nonthaburi, niedaleko Bangkoku.

Jednak gdy pracownicy świątyni otworzyli trumnę w celu ostatnich przygotowań, nagle zauważyli oznaki życia.

Kobieta została niezwłocznie przewieziona do szpitala.

Kobieta cierpiała na krytycznie niskie poziomy cukru we krwi.

Kiedy pracownicy otworzyli trumnę w ostatnich przygotowaniach do kremacji, zauważyli, że kobieta się porusza. (obraz symboliczny)
Kiedy pracownicy otworzyli trumnę w ostatnich przygotowaniach do kremacji, zauważyli, że kobieta się porusza. (obraz symboliczny)  © 123RF/dolgachov

Młodszy brat rzekomo zmarłej relacjonował wobec reporterów, że rodzina przybyła z Phitsanulok po tym, jak lokalne władze poinformowały ich o jej śmierci w nocy poprzedzającej przyjazd.

„Urzędnicy poinformowali nas, że nie żyje. Wszystkie dokumenty były gotowe, więc umieściliśmy ją w trumnie i przewieźliśmy do świątyni na kremację” – powiedział.

Lekarz później potwierdził, że kobieta nie wykazywała objawów zatrzymania akcji serca ani niewydolności oddechowej. Stwierdzono u niej natomiast krytycznie niski poziom cukru we krwi.

Od tego czasu jest pod stałą kontrolą lekarską.