Przerażające znalezisko po ataku rekina: nurkowie odkrywają śmiertelne szczątki!

Hadera (Izrael) - Po śmiertelnym ataku rekina u wybrzeży Izraela, nurkowie dokonali makabrycznego odkrycia na dnie morza.

Rekin o długości ponad dwóch metrów zaatakował nurka i wciągnął go pod powierzchnię morza.
Rekin o długości ponad dwóch metrów zaatakował nurka i wciągnął go pod powierzchnię morza.  © Montage: @MezgAvirIL

W poniedziałek doszło do strasznej tragedii, która przeraziła kąpiących się.

Zaledwie kilka metrów od brzegu mężczyzna został zaatakowany przez rekina - na oczach wielu plażowiczów, którzy sfilmowali ten dramatyczny incydent swoimi telefonami komórkowymi!

Nurek wciąż desperacko walczył o przetrwanie, próbując uciec przed drapieżnikiem - ale rekin wciągnął go pod wodę i zniknął.

Policja natychmiast zmobilizowała duży kontyngent. Przeszukiwali morze z powietrza i z wody przez wiele godzin - ale początkowo bez powodzenia.

Jak donosi izraelski portal informacyjny Srugim, nurkowie odkryli ciało na dnie morza dzisiaj, we wtorek.

Policja rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę operację poszukiwawczą.
Policja rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę operację poszukiwawczą.  © Ariel Schalit/AP/dpa

Zostały one przekazane do wydziału kryminalistyki, który ma wyjaśnić, czy rzeczywiście jest to zaginiony mężczyzna.

Tymczasem policja wydała pilne ostrzeżenie przed wchodzeniem na plaże Hadery. Pływanie zostało całkowicie zawieszone do odwołania - poszukiwania nurka wciąż trwają pełną parą.