Nagle swędzenie w uchu: rodzina dokonuje dziwacznego odkrycia
Kostaryka – Co zaczęło się jako niewinny dzień sprzątania na łodzi, przybrało obrzydliwy obrót: Rodzina, która od lat mieszka na żaglowcu, dokonała odkrycia, które nawet najtwardszych żeglarzy wprawia w mdłości.
Po umyciu podwozia łodzi ojciec Lee i córka Bella nagle poczuli przerażające mrowienie w uszach.
Początkowo nikt nie pomyślał o niczym poważnym, ale potem historia przybrała szokujący obrót. Matka Sara sięgnęła po domowy środek – oliwę z oliwek, aby wypłukać ewentualne ciała obce z uszu.
Kilka sekund później z ucha Lee wyczołgało się coś naprawdę: maleńka żywa krabica!
Jednak to nie koniec. Z ucha córki wkrótce pojawiła się druga krabica. Wywołało to panikę!
„Wszyscy kompletnie oszaleli”, opowiedziała Sara w wywiadzie dla People Magazine. Przerażeni możliwością, że i oni mają nieproszone „lokatorów” w uszach, cała rodzina natychmiast poddała się płukaniu oliwą.
Choć w sumie pojawiły się tylko dwie krabice, odrazę poczuliśmy głęboko. „Z drugiego ucha nic nie wyszło, ale mimo to wszyscy czuliśmy coś w uszach”, relacjonowała Sara. Dopiero po dokładnym oczyszczeniu zaczęło powoli wracać poczucie ulgi.
Film z incydentu obrzydliwości natychmiast stał się wiralem.
Całość została sfilmowana i stała się w sieci mega‑hitem. Tysiące kliknięć, setki komentarzy – i narodził się nowy, zbiorowy lęk.
Rodzina udostępniła wideo przede wszystkim, aby ostrzec innych. Podczas czyszczenia łodzi koniecznie trzeba chronić uszy!
Okazuje się, że małe zwierzęta morskie mogą przy szorowaniu łodzi błyskawicznie zgubić się – z bardzo nieprzyjemnymi konsekwencjami.