Miami (USA) – Amerykanin Isaac Cohen niechcący wpadł pod koniec września ubiegłego roku w miłosny impas. Wystarczyło, że wysłał swojej dziewczynie „tylko” zdjęcie swojego kubka z kawą mrożoną.

Przynajmniej tak myślał. Nie wiedział jednak, że zamiast zwykłego zdjęcia wysłał swojej ukochanej Alex „Live Photo”, czyli zdjęcie z telefonu, które oprócz statycznego obrazu rejestruje także chwile tuż przed i po oraz dźwięk.

W wywiadzie dla People Alex opowiedziała, że w momencie, gdy nagranie pojawiło się na jej telefonie, siedziała w biurze i nie mogła uwierzyć własnym uszom.

Na zdjęciu widać nie tylko kubek z kawą, ale słychać także cichy głos Isaaca: „Myślę, że to ona jest tą jedyną”, mruknął Amerykanin do telefonu, nie zdając sobie sprawy, że nacisnął spust aparatu.

Dla Alex te słowa były jak muzyka, muzyka miłosna. Była już pewna, że Isaac jest właściwym mężczyzną przy jej boku. Poznanie jego punktu widzenia jeszcze bardziej wyniosło tę młodą kobietę z Miami (Floryda) na siódmą niebo.

Wtedy pozostało tylko jedno pytanie: jak Alex ma powiedzieć swojemu chłopakowi, co usłyszała na tym żywym zdjęciu? Wieczorem, przy kieliszku wina, w końcu puściła bombę.

Isaac nagle zbladł i zaczął się pocić. Sytuacja była dla niego wyraźnie niekomfortowa. Jednak po krótkiej chwili napięcia Amerykanin wypowiedział to, na co jego dziewczyna czekała od dawna: „Kocham cię!”

Potem wszystko poszło bardzo szybko: podróże, pierwsze wspólne mieszkanie i w końcu publikacja ich historii miłosnej z okazji rocznicy poznania na kanale TikTok Alex. Do dziś film obejrzano ponad dziesięć milionów razy.

„Cieszę się na każdy dzień, który możemy spędzić razem. Szczerze mówiąc, Isaac jest wszystkim, czego sobie wymarzyłam” – powiedziała Alex.