Młode kobiety umierają po wypiciu śmiertelnych koktajli: Rodzice ostro krytykują śledztwo

Laos - To miała być niezapomniana podróż po ukończeniu szkoły, ale przygoda dwóch młodych kobiet z południowo-wschodniej Azji zakończyła się tragicznie - obie straciły życie. Teraz ich rodzice zabierają głos w tej sprawie.

Ich wspólna przygoda w południowo-wschodniej Azji miała być niezapomniana dla Bianki Jones (†19, l.) i Holly Bowles (†19) - ale zakończyła się tragicznie.
Ich wspólna przygoda w południowo-wschodniej Azji miała być niezapomniana dla Bianki Jones (†19, l.) i Holly Bowles (†19) - ale zakończyła się tragicznie.  © Bildmontage: Facebook/Screenshot/Bianca Jones, Facebook/Screenshot/Holly Bowles

Dwie 19-letnie Australijki Bianca Jones i Holly Bowles zmarły w wyniku zatrucia metanolem pod koniec listopada, wraz z czterema innymi turystami , po wypiciu skażonego alkoholu w barze.

"Nasze dziewczyny zostały zamordowane - i nic nie zostało zrobione" - rozpaczała matka Bianki w wywiadzie dla ABC.

Śledztwo w tej tragicznej sprawie jest więcej niż wątpliwe: aresztowano dwunastu podejrzanych, ale wkrótce potem ich zwolniono. Brak postępów, brak odpowiedzi - dla krewnych to jak tuszowanie sprawy!

Oskarżają również laotańskie władze o wykluczenie rodziny z ważnych informacji.

Dwóch 19-latków zmarło w wyniku zatrucia metanolem, podobnie jak czterech innych turystów, po wypiciu skażonego alkoholu w barze. (symboliczny obrazek)
Dwóch 19-latków zmarło w wyniku zatrucia metanolem, podobnie jak czterech innych turystów, po wypiciu skażonego alkoholu w barze. (symboliczny obrazek)  © Patrick Pleul/dpa

Rodziny odradzają podróż do Laosu

Rodzice ofiar mają już dość. Wzywają turystów do bojkotu kraju do czasu, aż sprawa śmierci zostanie należycie zbadana.

Wraz z krewnymi innych zmarłych turystów robią wszystko, co w ich mocy, aby wywrzeć presję na władze, dopóki sprawiedliwość nie zostanie w końcu wymierzona ofiarom.