Milionowa metropolia zamknięta z powodu zanieczyszczenia powietrza: nawet szkoły muszą zostać zamknięte
Carola Frentzen
Bangkok (Tajlandia) - Drapanie w gardle, pieczenie oczu: każdy, kto spędza obecnie czas na ulicach Bangkoku, naraża swoje zdrowie . Od początku roku poziom pyłu zawieszonego w stolicy Tajlandii i wielu innych częściach kraju regularnie znajduje się w czerwonym, a zatem niebezpiecznym zakresie.

Mieszkańcom zaleca się pozostanie głównie w pomieszczeniach, noszenie masek na zewnątrz, zamykanie okien i używanie oczyszczaczy powietrza.
Administracja miasta nakazała dziś rano zamknięcie ponad 50 szkół w metropolii jako środek zapobiegawczy. Szwajcarska firma IQAir napisała, że zanieczyszczenie powietrza PM2.5 jest obecnie 13,3 razy wyższe niż wartość zalecana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
PM oznacza pył zawieszony i jest podzielony na trzy kategorie w zależności od wielkości drobnych cząstek pyłu. PM10 opisuje widoczne cząstki, PM2.5 drobne cząstki i PM1 ultradrobne cząstki.
Według niemieckiego Ministerstwa Środowiska, PM2.5 jest odpowiedzialny za większość chorób powodowanych przez pył zawieszony.
Niebezpieczne zanieczyszczenie powietrza utrzyma się do lutego

Duży ruch samochodowy i wykorzystanie paliw kopalnych są uważane za przyczynę smogu, który jest powtarzającym się problemem od lat. Wokół Bangkoku znajdują się również liczne fabryki.
Władze niedawno wezwały właścicieli samochodów do wymiany filtrów powietrza i oleju silnikowego. Władze zachęcają również ludzi do pracy w domu, aby jak najmniej osób korzystało z pojazdów. Oczekuje się, że niebezpieczny poziom utrzyma się co najmniej do lutego.
Wiele innych części Tajlandii również zostało dotkniętych i zgłosiło gęsty smog. Jakość powietrza znajdowała się w czerwonej strefie w 46 z 77 prowincji Tajlandii.
Tylko w dziesięciu prowincjach odnotowano średni lub dobry poziom jakości powietrza, w tym na popularnych wśród turystów wyspach Phuket i Koh Samui.