Jako mieszkańcy, widząc swojego wynajmującego zawsze o tej samej porze zasypiającego, podejmują decyzję.
Denver (USA) – Dla większości wynajmujący to tylko nazwisko w umowie lub osoba, z którą już nie raz mieliśmy problemy. To, że z najmu może wyniknąć coś więcej, jest dla wielu zupełnie niezrozumiałe. Mieszkańcy stanu Colorado posunęli się nawet o krok dalej.
Kalina Ross spotkała w 2020 roku seniora „Popsa”, kiedy wynajęła jedną z jego posesji. Na początku wymienili się jedynie nieśmiałym „cześć”, gdy spotkali się przy swoich przeciwległych domach.
Dzięki wspólnym zainteresowaniom, takim jak prace w ogrodzie, rozmowy stały się coraz częstsze i zaprzyjaźnili się.
Dla Popsa naturalnym było przyjęcie Ross i jej dwojga dzieci w sytuacji kryzysowej. Amerykanka od tego czasu mieszka z trzyletnim synem i dwudziestoletnią córką w podziemnym mieszkaniu 82‑letniego.
Wkrótce dołączyła do nich także matka Kaliny. Pops „dosłownie uratował jej życie”, wyjaśnia Amerykanka w wywiadzie dla People.
Od tego czasu w domu seniora rzadko kiedy panuje cisza. On i jego wybrana rodzina mają „naprawdę dużo frajdy”, jak mówi Pops, dodając: „Większość 82‑latków nie ma tak szalonego i pięknego codziennego życia”.
Wynajmujący nalega na północną kolację.
Mimo zgiełku energiczny mężczyzna trzyma się stałej rutyny: około 20:00 Pops zawsze drzemie, wstaje około 23:00 i przygotowuje – dość głośno – swoją kolację. „Zawsze wiemy, kiedy Pops wstaje, bo pod kuchnią brzmi to jak impreza shuffle”, pisze Kalina na TikTok .
Ona i jej córka wykorzystały ten niezwykły rytuał, aby zaskoczyć Popsa na jego urodziny i podziękować mu za jego życzliwą naturę.
Dwumama przygotowała dla Popsa „Midnight Shuffle Party”, na której nie tylko serwowano margarity, ale także jego absolutne ulubione kawałki.
Mieszkańcy zaskakują wynajmującego
W filmie na TikToku widać 82‑letniego seniora śpiącego na kanapie, podczas gdy wokół niego cicho przygotowywane są wszystkie elementy uroczystości. W kolejnym klipie Kalina nagrała jego wdzięczny uśmiech. „Byłem w szoku” – powiedział senior. „Tego rodzaju przyjęcie urodzinowe nie miałem od dawna”.
Akcja matki i córki została na TikToku prawie 800 000 razy obejrzana.
Od czasu wirusowego sukcesu wydarzyło się wiele. Kalina założyła organizację, której celem jest wyciąganie starszych osób z samotności i izolacji.
„Musimy ożywić wymianę pokoleniową, bo ją utraciliśmy” – wyjaśnia Amerykanka. „Uważam, że to jeden z najszczęśliwszych okresów w naszym życiu”.