Księgowa oszukuje znaną prowadzącą program: przywłaszczyła ponad dwa miliony euro.

Nowy Jork (USA) – Rosanna Scotto (67) jest przyzwyczajona do podawania wiadomości z Wielkiego Jabłka w programie „Good Day New York”. Teraz sama prezenterka telewizyjna znalazła się w nagłówkach.

Rosanna Scotto (67) jest znaną twarzą w Nowym Jorku, podaje Channel 5 w wiadomościach.
Rosanna Scotto (67) jest znaną twarzą w Nowym Jorku, podaje Channel 5 w wiadomościach.  © Screenshot/Instagram/rosannascotto

Bo 67‑letnia stała się ofiarą ogromnego oszustwa. Przez ponad siedem lat Scotto była wyłudzana przez własną księgową po kres i po kres.

Obok pracy jako reporterka, nowojorska rodowicie prowadzi wraz z dziećmi, Jenn i LJ Ruggiero, włoską restaurację „Fresco by Scotto” w dzielnicy Midtown East. Częścią przedsięwzięcia jest także Lori Jakubowski, której zadaniem miało być nadzorowanie finansów lokalu.

Jakubowski jednak wypełniała tę rolę jedynie częściowo. Przede wszystkim wkładała pieniądze do własnej kieszeni. Jak podał New York Post, księgowa przywłaszczyła sobie łącznie 2,5 miliona dolarów (około dwóch milionów euro).

Oskarżona rzekomo w dużej skali przywłaszczyła napiwki i wystawiła sobie ponad 80 czeków z konta bankowego Fresco.

Rosanna Scotto prowadzi restaurację razem ze swoimi dziećmi

Sędzia odesłała oskarżoną księgową do domu na razie.

Koneserzy znajdą popularną włoską restaurację Fresco by Scotto w nowojorskiej dzielnicy Midtown East.
Koneserzy znajdą popularną włoską restaurację Fresco by Scotto w nowojorskiej dzielnicy Midtown East.  © Screenshot/Instagram/frescobyscotto

Zgodnie z informacjami prokuratury, Jakubowski wykorzystała miliony, aby móc utrzymać swój styl życia. Spłacała w ten sposób rachunki internetowe swojego męża lub wypłacała sobie własne wynagrodzenie za urlop.

Podobno wydała ponad 140 000 euro na zakup domu w stanie Pensylwania w USA.

10 grudnia księgowa stanęła więc przed ławą oskarżonych w sądzie karnym w Manhattan. Z powodu ciężkiego kradzieży i fałszowania dokumentów firmowych grozi jej kara pozbawienia wolności do 25 lat.

Do następnego terminu rozprawy pod koniec lutego 2026 przewodnicząca sędzia Jakubowski wysłała ją na święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok do domu, podkreślając jednocześnie, że decyzja nie jest „wolną kartą z sali sądowej”.