Carola Frentzen

Naypyidaw (Myanmar) - Według doniesień i naocznych świadków, co najmniej 22 osoby, w tym 20 dzieci i młodzieży, zginęło w ciężkim ataku lotniczym na szkołę w dotkniętym kryzysem kraju Myanmar .

Atak miał miejsce w wiosce Ohe Htein Twin w centralnym regionie Sagaing, który został szczególnie dotknięty niszczycielskim trzęsieniem ziemi o sile 7,7 magnitudy pod koniec marca.

Według portalu informacyjnego Mizzima News, zabici młodzi ludzie mają od 8 do 17 lat. Wśród ofiar jest również dwóch nauczycieli. Atak powietrzny miał miejsce w poniedziałek po południu w godzinach lekcyjnych.

Według portalu informacyjnego "The Irrawaddy", dziesiątki innych uczniów zostało rannych, niektórzy z nich poważnie.

"To byli tylko cywile i uczniowie. Jak mogli to zrobić niewinnym dzieciom?" - powiedział Niemieckiej Agencji Prasowej naoczny świadek Mar Mar Lwin, który pracuje jako ratownik w wiosce.

Od czasu zamachu stanu w lutym 2021 r. rządząca junta wojskowa wielokrotnie atakowała grupy oporu z powietrza, często uderzając w cywilów.

Państwowa stacja telewizyjna MRTV zaprzeczyła tym doniesieniom i stwierdziła, że wywrotowe media celowo rozpowszechniają fałszywe doniesienia.

Według niezależnego instytutu badawczego ISP-Myanmar, junta przeprowadziła ponad 60 masakr w całym Mjanmie od czasu obalenia i odsunięcia od władzy byłej szefowej rządu Aung San Suu Kyi tylko do października 2024 roku.

Masakry te - zdefiniowane jako zabicie co najmniej 10 cywilów jednocześnie - pochłonęły już życie około 1200 osób, w tym dzieci i osób starszych.

Od czasu zamachu stanu dawna Birma pogrążyła się w chaosie i przemocy, a różne grupy rebeliantów walczą z armią, niektóre z nich bardzo skutecznie. Była szefowa rządu i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi przebywa w więzieniu.

Są też klęski żywiołowe: Tysiące ludzi straciło życie w trzęsieniu ziemi w marcu, a od tego czasu sytuacja na wielu obszarach stała się jeszcze bardziej rozpaczliwa.