Kobieta przesyła wideo na TikTok: Następnego dnia jest zaskoczona - i idzie do lekarza

Teksas (USA) - Esha Adikeshava (22) dostarcza swoim obserwatorom informacji, porad i wskazówek dotyczących urody i mody. Jej hobby w mediach społecznościowych prawdopodobnie uratowało Amerykankę przed poważną chorobą.

Esha Adikeshava (22) przyciągnęła uwagę swoich zwolenników spuchniętą szyją.
Esha Adikeshava (22) przyciągnęła uwagę swoich zwolenników spuchniętą szyją.  © Screenshot/TikTok/eapuppy125

W okresie świątecznym 22-latka opublikowała wideo na TikTok . W krótkim klipie Esha mówiła o uprzedzeniach wobec ludzi z Azji Południowej i o pielęgnacji włosów. Dwie godziny po przesłaniu filmu jej życie zmieniło się za jednym zamachem.

Jeden z jej obserwujących skomentował wideo. "Och, powinnaś sprawdzić swoją tarczycę" - taka była reakcja użytkownika. Początkowo zignorowała komentarz, ale następnego ranka Esha stała się podejrzliwa.

W ciągu nocy jej klip był oglądany tysiące razy, a komentarze z tym samym sformułowaniem dosłownie zalewały: "Sprawdź swoją tarczycę!".

W wywiadzie dla People 22-latka ujawniła, że dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że w komentarzach może być coś na rzeczy.

Obserwujący postawili właściwą diagnozę, Esha jest zachwycona

22-latka z Teksasu regularnie dostarcza swoim obserwatorom treści na temat urody i mody.
22-latka z Teksasu regularnie dostarcza swoim obserwatorom treści na temat urody i mody.  © Screenshot/TikTok/eapuppy125

Ale w jaki sposób zwolennicy Eshy doszli do wniosku, że coś może być nie tak z jej tarczycą?

Wielu z jej ponad 73 000 obserwujących zauważyło podejrzane guzki na szyi 22-latki. Niektórzy z nich znali dokładnie te objawy z własnego doświadczenia.

Esha ostatecznie udała się do lekarza i poddała się badaniu. W innym filmie opublikowanym przez Teksankę 18 stycznia podzieliła się ze swoją społecznością następującą informacją: "Wszystkie moje wyniki krwi były w normie, ale moje USG wykazało, że mam trzy małe guzki w tarczycy".

Jej obserwatorzy mieli więc rację! W międzyczasie Esha była zachwycona regularną obecnością w Internecie. Podziękowała wszystkim za "uratowanie jej życia" i "troskę o nią".