Toronto (Kanada) - Plażowicze w północno-wschodniej części kanadyjskiej prowincji Nowa Fundlandia i Labrador są zaskoczeni. Tajemnicze białe plamy pojawiają się na ich plażach od września! Zaniepokojone są również władze.

"Czy ktoś wie, czym są te grudki? Są jak ciasto touton i są na całej plaży", napisał użytkownik Facebooka Philip Grace w grupie w sieci społecznościowej na początku września. Następnie użytkownicy spekulowali, z czym mogą mieć do czynienia.

Mieszkaniec Nowej Fundlandii Dave McGrath powiedział The Guardian, że odkrył "setki, po prostu setki" rozrzuconych na piasku. "Wyglądały jak naleśnik, zanim go odwrócisz, kiedy ma te małe bąbelki. Szturchnąłem kilka patykiem i były gąbczaste i twarde w środku" - powiedział McGrath. "Mieszkam tu od 67 lat i nigdy czegoś takiego nie widziałem".

Rządowa agencja Environment and Climate Change Canada powiedziała CBS, że była to "tajemnicza substancja".

Po raz pierwszy dowiedzieli się o tym 7 września. "Na tym etapie ani substancja, ani jej źródło nie zostały zidentyfikowane" - powiedziała nadawcy rzeczniczka urzędu. Wstępna analiza laboratoryjna sugeruje, że może to być substancja pochodzenia roślinnego. Pozostaje to tajemnicą!