Indie - Kiedy kobieta opuściła świątynię w Indiach, zaledwie kilka sekund później potrzebowała pomocy bogów, do których właśnie się modliła. Kamera monitorująca sfilmowała ten dziwaczny moment i nie minęło wiele czasu, zanim nagranie rozprzestrzeniło się poza granice kraju.

Cała sprawa miała miejsce na początku października w rezydencji Mansi w Dindoli w Indiach. Kobieta, której imię nie jest znane, była rano w hinduistycznej świątyni na modlitwie, gdzie złożyła ofiary bóstwom.

W drodze do domu wydarzyła się rzecz niewiarygodna: na nagraniu z kamery przemysłowej widać, jak Hinduska przechodzi przez ulicę zupełnie nieświadoma, gdy nagle z góry spada na nią zbiornik z wodą.

Cudem jednak zbiornik spadł swoim dolnym otworem prosto na kobietę, która nie została bezpośrednio uderzona przez zbiornik.

Mieszkańcy wybiegli na zewnątrz, gdy usłyszeli głośny huk i w końcu znaleźli Hinduskę stojącą pionowo w zbiorniku na wodę, wyglądającą przez otwór na górze.

Świadkowie uważają, że to boska opatrzność sprawiła, że kobieta wyszła z tego zdarzenia bez szwanku. Prawdopodobnie była to zasługa jej dobrego uczynku i modlitwy w świątyni.

Według Daily Mail, policja ustaliła, że zbieracz złomu spowodował wypadek podczas usuwania starych przedmiotów z tarasu. Zbiornik na wodę został przypadkowo przewrócony.

Jednak dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności kobieta znajdowała się dokładnie w tym miejscu na drodze, w którym nie została zmiażdżona przez zbiornik.