Tiel - Mężczyzna, który bezczelnie odmówił zapłacenia za swoje świąteczne zakupy w supermarkecie, spędzi teraz okres świąteczny w więzieniu.

Klient chciał przemycić pełny wózek z zakupami o wartości 453 euro obok kas samoobsługowych holenderskiej sieci supermarketów "Albert Heijn" niezauważenie, skanując tylko jedną puszkę.

Oszustwo, które z góry było skazane na niepowodzenie, zostało jednak wykryte, o czym lokalna policja zabawnie poinformowała na Instagramie: "Oczywiście, że jest zauważalne i nie jest sprytne".

W poniedziałek funkcjonariusze opublikowali paragon, za który należało zapłacić. Organiczny ser, grillowane mięso, krewetki, kilka słodyczy, napoje energetyczne Red Bull i inne produkty dowodzą, że złodziej chciał się bardzo dobrze bawić w okresie świątecznym.

Ale tak się nie stanie: "Niestety, przegapił okres świąteczny" - napisała policja. Mężczyzna został wysłany do więzienia.

Jednak tego dnia przestępca otrzymał jedną rzecz za darmo: ponieważ w lokalnym więzieniu nie było wolnej celi, a funkcjonariusze nie mieli czasu, aby jechać trzy godziny do najbliższego więzienia w Zwolle, podwieźli go taksówką. Tam spotkali się z nim jego koledzy i został zaksięgowany.