La Plagne Tarentais (Francja) - Poważny pożar w pełni zarezerwowanym hotelu narciarskim: w środę we francuskich Alpach miała miejsce dramatyczna akcja gaśnicza . 489 osób musiało uciekać z płonącego hotelu w ośrodku narciarskim La Plagne.

To cud, że nikt nie został poważnie ranny w tym incydencie.

Około godziny 2:45 w nocy ze środy na czwartek w hotelu "MMV Aimee 2000 La Plagne" rozpętało się piekło. Według franceinfo, kontener zapalił się w piwnicy prawie w pełni zarezerwowanego hotelu z powodów, które nie zostały jeszcze wyjaśnione. Płomienie szybko się rozprzestrzeniły, obejmując fasadę i dach.

W momencie wybuchu pożaru w hotelu przebywały setki osób. Wiele z nich zostało obudzonych z łóżek w środku nocy. "Wszyscy byli na zewnątrz w mniej niż 15 minut. Włączyły się alarmy przeciwpożarowe. Personel zwołał wszystkich i wyprowadził na zewnątrz" - powiedział France Bleu burmistrz La Plagne Tarentaise.

Pożar hotelu miał niewielkie skutki. Łącznie 489 osób - 427 gości i 62 pracowników - musiało opuścić budynek. Wszyscy zostali uratowani. Tylko cztery osoby zostały lekko ranne, wdychały dym i zostały hospitalizowane w Bourg-Saint-Maurice.

Straż pożarna była na miejscu z dużym kontyngentem i opanowała pożar we wczesnych godzinach porannych.

Uszkodzenia hotelu są jednak znaczne. Duża część "Domu B" została spalona, a pokoje były całkowicie wypełnione dymem. Zdecydowana interwencja straży pożarnej zapobiegła rozprzestrzenieniu się płomieni na sąsiedni "Dom A" z 350 pokojami. Goście nie będą mogli zatrzymać się w "MMV Aimee 2000 La Plagne" w najbliższej przyszłości. W międzyczasie ludzie zostali zakwaterowani w hali sportowej i mają zostać umieszczeni w innych hotelach.

Nie jest jeszcze jasne, dlaczego wybuchł pożar. Śledztwo jest w toku.

W związku z niedawnym pożarem hotelu, wiele osób zapewne pamięta niszczycielski pożar w hotelu narciarskim Grand Kartal w Turcji . W tamtej tragedii zginęło 79 osób.